Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

mx_racer napisał:

to jest 160 koni. Gdyby do niego był podczepiony jakiś John Deere o takiej mocy to by nie było pytania 🤪. Kiedyś taki rozrzutnik ciągałem osiemdziesiątką i sobie radziła nawet z wjezdzaniem , dużo daje zółw/zając.

i było na nim tyle co tu około 25 m3? mam taki i wchodzi na niego 23 M3 i zt 323 miał co z nim robić szczególnie gdy towar byl dobrze zielony. na jakieś 1,5 m wjeżdżał bez problemu ale nie wiem jak długo by sobie jeszcze radził

zetor22 napisał:

Moc na kopcu to akurat drugorzędna sprawa. Jak nie będzie przyczepności to chwila i siedzi. Jak ojciec jeździł zetorem 7011 z d47 gdzie wchodziło 13 m³ to zaraz trzeba było pomagać. Jak ja siadłem i był dobrze wjazd zrobiony to i na 1m bez problemu wciągałem

ta przyczepność chyba musi się skądś brać. jak jest moc to masa musi być. jak ciągnik waży 6 ton to coś go musi napędzać


zetor22 napisał:

Moc na kopcu to akurat drugorzędna sprawa. Jak nie będzie przyczepności to chwila i siedzi. Jak ojciec jeździł zetorem 7011 z d47 gdzie wchodziło 13 m³ to zaraz trzeba było pomagać. Jak ja siadłem i był dobrze wjazd zrobiony to i na 1m bez problemu wciągałem

to co zrobiłeś, że miałeś lepszą przyczepność niż ojciec?

zetor22 napisał:

Ale często bywa, że duży ciągnik jeździ a ma przyczepę na 2 osiach i wogole nie dociąża ciągnika i wtedy tej przyczepności nie ma. Ale mi chodziło głównie o to że ktoś napisał że to ciągnik 160 km i jak na sobie nie dać rady. Ciągnik goły bez dociążenia też będzie sobie słabiej radził. Tak samo na wąskich oponach

stąd też moje pytanie pod tym zdjęciem jak sobie ursus radził z tym rozrzutnikiem. znajomy ma takiego ursusa tylko nie wiem ile metrów przyczepa i wiem, że potrzebował pomocy. zresztą mam 1224 to w tym roku się sprawdzi który sobię będzie lepiej radził. czy czeskie 117 km czy NRD owskie 125


zetor22 napisał:

Ale często bywa, że duży ciągnik jeździ a ma przyczepę na 2 osiach i wogole nie dociąża ciągnika i wtedy tej przyczepności nie ma. Ale mi chodziło głównie o to że ktoś napisał że to ciągnik 160 km i jak na sobie nie dać rady. Ciągnik goły bez dociążenia też będzie sobie słabiej radził. Tak samo na wąskich oponach

stąd też moje pytanie pod tym zdjęciem jak sobie ursus radził z tym rozrzutnikiem. znajomy ma takiego ursusa tylko nie wiem ile metrów przyczepa i wiem, że potrzebował pomocy. zresztą mam 1224 to w tym roku się sprawdzi który sobię będzie lepiej radził. czy czeskie 117 km czy NRD owskie 125

jarekm411 napisał:

mx_racer napisał:

to jest 160 koni. Gdyby do niego był podczepiony jakiś John Deere o takiej mocy to by nie było pytania 🤪. Kiedyś taki rozrzutnik ciągałem osiemdziesiątką i sobie radziła nawet z wjezdzaniem , dużo daje zółw/zając.

i było na nim tyle co tu około 25 m3? mam taki i wchodzi na niego 23 M3 i zt 323 miał co z nim robić szczególnie gdy towar byl dobrze zielony. na jakieś 1,5 m wjeżdżał bez problemu ale nie wiem jak długo by sobie jeszcze radził

zdjęcie mam w galerii to był jakiś brimont ale ładownosc raczej taka sama co ten ruski. Raz wjeżdżał raz nie zależy jak kopiec ubity był. Dobrze biegi dobrać rozpęd jak słabnie to redukcja i przeważnie wskakiwał. 🤪

jarekm411 napisał:

z całym rozrzutnikiem ursus wjeżdżał na kopiec?

Bez problemu


mx_racer napisał:

to jest 160 koni. Gdyby do niego był podczepiony jakiś John Deere o takiej mocy to by nie było pytania 🤪. Kiedyś taki rozrzutnik ciągałem osiemdziesiątką i sobie radziła nawet z wjezdzaniem , dużo daje zółw/zając.

No i ma założony intercooler

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v