Skocz do zawartości

Stół warsztatowy



Stary był za duży i trzeba było zrobić nowy.

  • Like 1

Rekomendowane komentarze

Nom piaskarka, kabinowa inżektorowa 350 litrów cormak z przelotem do długich elementów, takie chińskie cudactwo, to znaczy do okazjonalnego piaskowania się nadaje ale gdyby piaskować co dzień to musi być ciśnieniowa, felga od busa wejdzie. Trzeba było ją trochę usprawnić, to znaczy pomocować przewody bo wszystko luzem rzucili, zmienić oświetlenie na takie żeby oświetlało z czterech stron a nie tylko z tyłu, poprawić inżektor aby normalnie ciągło piasek a nawet grubszy korund, przykręcić kółka bo mam mało miejsca i czasem trzeba przepchać oraz założyć dyszę wolframową bo z ceramicznej po godzinie nie nie zostaje. Ogólnie robiłem na piasku, szkiełku i korundzie.

Dzięki za informację. Ogólnie myślę nad czymś podobnym do czyszczenia mniejszych, uciążliwych do czyszczenia elementów z dużą ilością zakamarków. Tylko zastanawiam się jak poradzi sobie z taką robotą mój kompresor 200l zbiornik 450l/min sprężarka... Tego typu kabina by mi dopowiadała bo gabaryt w sumie nieduży i czysta robota bez syfu... przynajmniej w teorii ;) 

Edytowane przez Buszido007

@Buszido007 Jak otwierasz kabinę po piaskowaniu to i tak jakiś piasek Ci wyleci, ale to miotełką z podłogi na szufelkę zmieciesz i do piaskarki wrzucisz. Ja mam w środku pędzel i pistolet z powietrzem, przed otwarciem zawsze obmiotę i odmucham. W czasie pracy chodzi wyciąg który robi lekkie podciśnienie oraz zabiera pył, bez niego moment i nic nie widzisz a kurz wyłazi każdą szparką. Fabrycznie piaskarka przychodzi z dyszami ceramicznymi a najmniejsza z nich to 8 a reszta już tylko większa, w miarę mała piaskarka a dysze do sprężarki 15 kW nie wiem dla kogo oni to dają, chyba na sztukę aby były. Ja mam wolframową dyszę 8, sprężarka łopatkowa ustawiona na 5 bar, przy tym ciśnieniu jej wydajność to ok 1 m3, zbiornik 400 litrów, spadków ciśnienia nie ma idzie cały czas normalnie. Przy połowie wydajności to dysza pewnie 6 albo 5. W sumie piaskowanie kabinowe to nie to samo co z "rury", co chwilę stajesz, obracasz detal, bierzesz następny itp. Mam plany na grubszą robotę i kupił bym większą ciśnieniową 1200 litrów, trochę kosztuje, 17 koła. Tą albo sprzedam albo przerobię na myjkę kabinową ciśnieniową. Mogę Ci sprzedać za pół ceny z bajerami o których mówiłem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v