Skocz do zawartości

Pompa Hardi 463



Przymroziło i je... zepsuło się


Rekomendowane komentarze

  • Root Admin

złośliwość rzeczy martwych, najpierw zamówiłem płyn, miał przyjść w czwartek więc sobie robotę ustawiłem na weekend. W piątek się okazało ze mamy w domu Covida, to nie będę jechał do dziadka zeby mu sprzedać wirusa, płyn zamiast przyjść w czwartek przyszedł w środę :P następnego tygodnia.

A jak na złość w poniedziałek rano obudziliśmy się z -16.1 na termometrze. Tyle dobrze ze opryskiwacz już stał w hali.

Mam nadzieje, ze leje się z tej czarnej plastikowej złączki. Ją już wymieniałem to koszt jakieś 60-80zł. Lało się fest, ale zmieniłem oring i leje się mniej, więc czekam na dostawę tej złączki

Ja też zamówiłem i tak jak u ciebie tydzień szedł tą poczto polską i najciekawsze że paczki byli wysłane na raz a każda przychodziła co dzień oddzielnie po tygodniu,sprzedawca miał tylko opcje poczta polska,nic wkurzyłem się i pojechałem kupić stacjonarnie i zalałem.

Niewiem ale na oko to widać jakąś rysę na korpusie.

Edytowane przez Strongman

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v