Skocz do zawartości

Excited



Czeka na zimę

  • Like 1

Rekomendowane komentarze

Dnia 3.02.2024 o 10:33, XTRO napisał:

na t1 pójdzie prawdopodobnie caryx + tebu a na płatka może pokuszę się o nowego pictora. Ciekawe jak to wyjdzie cenowo

Kiedyś wspominałeś o tym, że robiłeś zabieg T1 Caryx + Tilmor 
Skąd rezygnacja z protiokonazolu i sam czysty Tebukonazol w zabiegu?
Dawkę dajesz 0,7 Caryx i Tebu ?
 

Pictor nowy dla mnie ma sporą wadę - brak strobiluryny. Chyba decydując się na takie rozwiązanie próbowałbym dorzucić przed kwitnieniem np. litr Amistaru
Orientujesz się wgl w kosztach nowego Pictora ? mi ciezko znalezc info 

100 g/l Revysol®, 200 g/l boskalid to skład nowego Pictora

Boskalid to substancja z grupy anilidów

Chyba nie zastosowałbym triazola który działa skracająco na rzepak w fazie zielonej łuszczyny. Jedyne co wtedy ma sens to difekonazol

Dawka 0,6 +0,6 to dawka Caryxa + Tebu czy w mieszaninie z Tilmorem ? 

Edytowane przez Lubeelskirolnik

Tak chodzi mi o efekt skracania właśnie protiokonazolu 
Jest on mniejszy napewno niż tebukonazolu , natomiast jedynym triazolem bez działania skracającego jest właśnie difekonazol
Robiłem dwa czy trzy lata temu właśnie 3 zabieg w rzepaku pod sam koniec kwitnienia to właśnie po jakichś konsultacjach jedyną opcją był difekonazol.
Natomiast są przecież środki z triazolami stosowane normalnie w terminie kwitnienia i jest to często tebukonazol czy protiokonazol i nikt niby efektów ubocznych nie widzi
A Caryx z Tilmorem jakie proporcje dawałeś ?
Zastanawiam się nad rozwiązaniem właśnie 0,65 Caryx + 80g Protio + 80g Tebu
Taki własny Tilmor ale w trochę innym składzie 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v