Skocz do zawartości

waga brutto zestawu Kubota Pronar i wielton sprzedaż pszenicy



jak ciężarówka



Rekomendowane komentarze

10 godzin temu, jarekm411 napisał:

ale to przecież tylko ciężarówki psują drogi bo są za ciężkie xd

Jakby jeździły w tempie ciągnika, toby nie psuły. Jak myślisz, dlaczego producenci osi podają ich maksymalne obciążenie zależnie od prędkości?

9 godzin temu, jarekm411 napisał:

wystarczy inspekcję transportu drogowego postawić z wagą przed skupem to z pewnością nie będą przeładowywać xd 😂.

I armatę, żeby strzelać do każdego rolnika.

9 godzin temu, pawelkarczewski napisał:

pytanie czy jest coś przeładowane, przyczepy pewnie nie jedynie uciąg na zaczepie nie zgadza się z tym co faktycznie zaczepione

 

Przyczepy może i nie, ale dopuszczalna masa zestawu to 40 ton.

9 godzin temu, jarekm411 napisał:

na Polskich drogach można jeździć zestawami do 40 ton dalej wymagane zezwolenie

Nie do końca. W transporcie intermodalnym i kontenerowym 44 tony. Poza tym bez przesady, żeby się czepiać o niecałe 900 kg. Nawet ITD się tak nie dopie*dala.

8 godzin temu, jarekm411 napisał:

prawo jest dla wszystkich takie samo. brat busem z roboty wracał i szef musiał drugi samochód wysłać po pracowników ponieważ załoga i sprzęt przekraczał dmc. więc nie rozumiem co procenty mają do tego? rolników prawo o ruchu drogowym nie obowiązuje czy co? i tak wszelkiego rodzaju występy są tolerowane w postaci braku oświetlenia hamulców przeglądu czy wywlekaniu błota na drogę. nawet jeśli słomę wożą to nikt ich nie każe za zaśmiecanie

Busy masowo rejestrowane na 3,5 tony, choć niektóre na pusto ważą więcej, to patologia i nie ma co tego porównywać do zestawów rolniczych.

Gdzie są tolerowane takie rzeczy, jak piszesz?

8 godzin temu, jarekm411 napisał:

czym się różni nacisk na oś w zestawie ze zdjęcia z samochodem ciężarowym w którym nacisk jest 8 ton na oś?

Prędkością jazdy, a więc obciążeniami dynamicznymi przenoszonymi na nawierzchnię. Fizyki w szkole nie było?

6 godzin temu, jarekm411 napisał:

więc w ciężarówce jest mniejszy nacisk niż w zestawie rolniczym. ponieważ w ciężarówce nacisk jest rozłożony na 5 osi a nie na 4

Ale tu jest 6, a nie 4. Liczyć nie umiesz?

6 godzin temu, XTRO napisał:

w traktorze licz na 6 osi, bo raczej Yacentego waga jest na bank z traktorem. Daj znać ile wyszło 

Dokładnie, "ktoś" zapomniał o masie ciągnika.

6 godzin temu, jarekm411 napisał:

ładunek rozkłada się na 4 osie w przyczepach rolniczych a w ciężarówce na 5 osi.

Jak wyżej - bzdura.

6 godzin temu, XTRO napisał:

to bierz pod uwagę masę przyczep tylko, czyli w tym przypadku jakieś 33 tony

Chyba nieco mniej, bo ciągnik do transportu zapewne dociążony.

6 godzin temu, yacenty napisał:

oczywiście że 6 osi bo waga zestawu. netto 24900kg. pszenica 744zl netto

I to w zasadzie wystarczy jako posumowanie spin oszołoma.

6 godzin temu, jarekm411 napisał:

no i w ciężarówce wychodzi mniej mimo że 40 ton a nie jak tu 33

Nawet jakby były 33 tony samych przyczep, to jest 3 tony poniżej normy, więc o co chodzi?

5 godzin temu, XTRO napisał:

ja u siebie 8 ton na oś nie przekroczyłem jeszcze a miałem ładunki nawet pod 30 ton

Nie wiem czemu, ale istnieje jakiś dziwny mit, że dopuszczalny nacisk na oś to 8 ton. Skąd to się wzięło?

3 godziny temu, yacenty napisał:

No właśnie zestaw ciągnik 250km - jakies 12t, plus 2x14ton, czyli 2x19ton, to mamy 50ton jak w morde strzelił. Czyli co trzeci zestaw wożący u nas zboże jeździłby na nielegalu?

W zasadzie tak, bo zespół pojazdów złożony z ciągnika rolniczego i dwóch przyczep zgodnie z przepisami ma ważyć maks 40 ton.

"Nie do końca. W transporcie intermodalnym i kontenerowym 44 tony. Poza tym bez przesady, żeby się czepiać o niecałe 900 kg. Nawet ITD się tak nie dopie*dala." Transport intermodalny to właśnie najczęściej kontenery czyli towar w kontenerze jest transportowany np: pociągiem później statkiem i potem np samochodem to to jest transport intermodalny, 44 tony DMC są dopuszczalne beż zezwolenia w przypadku jedynie transportu intermodalnego (czyli np pobierasz na specjalne oświadczenie o wykonywaniu trans. kombinowanego kontener z portu) transport taki ma dużo ograniczeń, maksymalna odległość to 150km, DMC ciągnika musi być 44t( większość ma 40t) dopuszczalne naciski na oś pozostają bez zmian więc w praktyce zazwyczaj musi być 3 osiowy koń, do tego jeśli chodzi np o porty i już coraz większą liczbę firm na wyjeździe z portu wychodziło mi że będę miał Ok 23kg za dużo i kontenera mi nie wydali.

4 minuty temu, sadek9 napisał:

"Nie do końca. W transporcie intermodalnym i kontenerowym 44 tony. Poza tym bez przesady, żeby się czepiać o niecałe 900 kg. Nawet ITD się tak nie dopie*dala." Transport intermodalny to właśnie najczęściej kontenery czyli towar w kontenerze jest transportowany np: pociągiem później statkiem i potem np samochodem to to jest transport intermodalny, 44 tony DMC są dopuszczalne beż zezwolenia w przypadku jedynie transportu intermodalnego (czyli np pobierasz na specjalne oświadczenie o wykonywaniu trans. kombinowanego kontener z portu) transport taki ma dużo ograniczeń, maksymalna odległość to 150km, DMC ciągnika musi być 44t( większość ma 40t) dopuszczalne naciski na oś pozostają bez zmian więc w praktyce zazwyczaj musi być 3 osiowy koń, do tego jeśli chodzi np o porty i już coraz większą liczbę firm na wyjeździe z portu wychodziło mi że będę miał Ok 23kg za dużo i kontenera mi nie wydali.

Ale transport intermodalny i transport kontenerów do dwie odrębne pozycje w przepisach i innymi prawami się rządzą (o ile pamiętam, to intermodal nie ma limitu kilometrów od bazy, a kontener ma od terminala - ale mogę się mylić, a nie chce mi się teraz sprawdzać przepisów). Nie wierzę, że nie wydali przy 23 kg przekroczenia, bo większy błąd pomiarowy ma waga. Kiedyś było dopuszczalne przeładowanie 300 kg + 3% DMC zestawu, ale nie wiem, czy te przepisy są aktualne.

A na drogach powiatowych i gminnych masz nacisk na oś dopuszczalny 8 ton na krajowych i powyżej masz 11,5 tony kiedyś na krajowych było zdaje się 10 chyba że nr drogi był w takiej kratkowanej obwódce to wtedy była DK o podwyższonym dopuszczalnym nacisku na oś Ustawa o Drogach publicznych DzU z 2020 r., poz. 470 Art 41


timo napisał:

4 minuty temu, sadek9 napisał:

"Nie do końca. W transporcie intermodalnym i kontenerowym 44 tony. Poza tym bez przesady, żeby się czepiać o niecałe 900 kg. Nawet ITD się tak nie dopie*dala." Transport intermodalny to właśnie najczęściej kontenery czyli towar w kontenerze jest transportowany np: pociągiem później statkiem i potem np samochodem to to jest transport intermodalny, 44 tony DMC są dopuszczalne beż zezwolenia w przypadku jedynie transportu intermodalnego (czyli np pobierasz na specjalne oświadczenie o wykonywaniu trans. kombinowanego kontener z portu) transport taki ma dużo ograniczeń, maksymalna odległość to 150km, DMC ciągnika musi być 44t( większość ma 40t) dopuszczalne naciski na oś pozostają bez zmian więc w praktyce zazwyczaj musi być 3 osiowy koń, do tego jeśli chodzi np o porty i już coraz większą liczbę firm na wyjeździe z portu wychodziło mi że będę miał Ok 23kg za dużo i kontenera mi nie wydali.

Ale transport intermodalny i transport kontenerów do dwie odrębne pozycje w przepisach i innymi prawami się rządzą (o ile pamiętam, to intermodal nie ma limitu kilometrów od bazy, a kontener ma od terminala - ale mogę się mylić, a nie chce mi się teraz sprawdzać przepisów). Nie wierzę, że nie wydali przy 23 kg przekroczenia, bo większy błąd pomiarowy ma waga. Kiedyś było dopuszczalne przeładowanie 300 kg + 3% DMC zestawu, ale nie wiem, czy te przepisy są aktualne.

Chodzi o to że jako kombinowany może być tylko kiedy jest intermodalny, czyli nie możesz np wynająć auta z kontenerem żeby przejechać jako kombinowany nie będąc intermodalnym. Nie umiem inaczej tego wytłumaczyć. A co do 23kg to nikt tam na wagę cię nie wpuści, idziesz do okienka dajesz dowody rejestracyjne i oni ci wyliczają z papieru wychodzi ponad limit, system nie wyda kontenera chociaż fizycznie mogą być rozbieżności w obie strony... taka głupota trochę, do portu wjeżdżałem ważąc prawie 50t i to z wagą i już problemu nikt nie robił. chociaż dawno nie byłem w DCT Gdańsk to też mogło się zmienić, napewno już na wjazd nie idzie się do okienka tylko przez telefon wszytko się ogarnia.

23 minuty temu, sadek9 napisał:

A na drogach powiatowych i gminnych masz nacisk na oś dopuszczalny 8 ton na krajowych i powyżej masz 11,5 tony kiedyś na krajowych było zdaje się 10 chyba że nr drogi był w takiej kratkowanej obwódce to wtedy była DK o podwyższonym dopuszczalnym nacisku na oś Ustawa o Drogach publicznych DzU z 2020 r., poz. 470 Art 41

 

Chodzi o to że jako kombinowany może być tylko kiedy jest intermodalny, czyli nie możesz np wynająć auta z kontenerem żeby przejechać jako kombinowany nie będąc intermodalnym. Nie umiem inaczej tego wytłumaczyć. A co do 23kg to nikt tam na wagę cię nie wpuści, idziesz do okienka dajesz dowody rejestracyjne i oni ci wyliczają z papieru wychodzi ponad limit, system nie wyda kontenera chociaż fizycznie mogą być rozbieżności w obie strony... taka głupota trochę, do portu wjeżdżałem ważąc prawie 50t i to z wagą i już problemu nikt nie robił. chociaż dawno nie byłem w DCT Gdańsk to też mogło się zmienić, napewno już na wjazd nie idzie się do okienka tylko przez telefon wszytko się ogarnia.

 

Tak było kiedyś. Od pewnego czasu (ale prawdę mówiąc nie pamiętam dokładnie od kiedy, ale obstawiam 2-4 lata) obowiązuje orzeczenie bodajże TSUE, które mówi, że w UE dopuszczony jest ruch pojazdów o nacisku na oś 11,5 tony i nie można tego ograniczać przepisami krajowymi ani lokalnymi zakazami (są oczywiście wyjątki, np. mosty, których konstrukcja nie jest przystosowana do ciężkich pojazdów czy zabytkowe centra miast z oryginalną starą nawierzchnią - oraz kilka innych przykładów). Generalnie sens jest taki, że wszystkie drogi (niezależnie od kategorii) mają wytrzymywać te 11,5 tony, dlatego teraz jest tyle przebudów dróg.

Jak dobrze pamiętam, to numer drogi w przerywanej biało-czarnej obwódce był do 10 ton na oś, kiedy obowiązywało jeszcze powszechnie 8 ton.

Do portu mogłeś sobie wjeżdżać dowolnie przeładowany, bo ich to nie obchodzi. Zgodnie z przepisami za przeładowanie pojazdu odpowiada kierowca i załadowca (dlatego nie chcą wypuszczać z jakimkolwiek przekroczeniem masy), a nie "rozładowca", więc na wjeździe przyjmą wszystko.

Zresztą popatrz jakie cuda się dzieją na stonogach....

timo napisał:

23 minuty temu, sadek9 napisał:

A na drogach powiatowych i gminnych masz nacisk na oś dopuszczalny 8 ton na krajowych i powyżej masz 11,5 tony kiedyś na krajowych było zdaje się 10 chyba że nr drogi był w takiej kratkowanej obwódce to wtedy była DK o podwyższonym dopuszczalnym nacisku na oś Ustawa o Drogach publicznych DzU z 2020 r., poz. 470 Art 41

 

Chodzi o to że jako kombinowany może być tylko kiedy jest intermodalny, czyli nie możesz np wynająć auta z kontenerem żeby przejechać jako kombinowany nie będąc intermodalnym. Nie umiem inaczej tego wytłumaczyć. A co do 23kg to nikt tam na wagę cię nie wpuści, idziesz do okienka dajesz dowody rejestracyjne i oni ci wyliczają z papieru wychodzi ponad limit, system nie wyda kontenera chociaż fizycznie mogą być rozbieżności w obie strony... taka głupota trochę, do portu wjeżdżałem ważąc prawie 50t i to z wagą i już problemu nikt nie robił. chociaż dawno nie byłem w DCT Gdańsk to też mogło się zmienić, napewno już na wjazd nie idzie się do okienka tylko przez telefon wszytko się ogarnia.

 

Tak było kiedyś. Od pewnego czasu (ale prawdę mówiąc nie pamiętam dokładnie od kiedy, ale obstawiam 2-4 lata) obowiązuje orzeczenie bodajże TSUE, które mówi, że w UE dopuszczony jest ruch pojazdów o nacisku na oś 11,5 tony i nie można tego ograniczać przepisami krajowymi ani lokalnymi zakazami (są oczywiście wyjątki, np. mosty, których konstrukcja nie jest przystosowana do ciężkich pojazdów czy zabytkowe centra miast z oryginalną starą nawierzchnią - oraz kilka innych przykładów). Generalnie sens jest taki, że wszystkie drogi (niezależnie od kategorii) mają wytrzymywać te 11,5 tony, dlatego teraz jest tyle przebudów dróg.

Jak dobrze pamiętam, to numer drogi w przerywanej biało-czarnej obwódce był do 10 ton na oś, kiedy obowiązywało jeszcze powszechnie 8 ton.

Do portu mogłeś sobie wjeżdżać dowolnie przeładowany, bo ich to nie obchodzi. Zgodnie z przepisami za przeładowanie pojazdu odpowiada kierowca i załadowca (dlatego nie chcą wypuszczać z jakimkolwiek przekroczeniem masy), a nie "rozładowca", więc na wjeździe przyjmą wszystko.

Zresztą popatrz jakie cuda się dzieją na stonogach....

11,5 tony dotyczy osi napędowej. 8 ton na osi napędowej jest dopuszczalne na drogach wojewódzkich tych które nie są remontowane ze środków unii europejskiej na tych po remoncie ze środków unii jest 11,5 tony na osi napędowej

No dokładnie, jak kolega wyżej napisał, budowane że środków UE muszą mieć 11,5 na napędowej ale te przed remontem nadal 8t a Stonogi wbrew pozorom przy 65tonach często mają wiele mniejszy nacisk na oś niż 40ton na 5 osiach jednak tam może być 8 osi i co ciekawe spalanie w litrach na tonę wychodzi nawet 35% mniej niż standardowym legalnym zestawem

17 minut temu, jarekm411 napisał:

11,5 tony dotyczy osi napędowej. 8 ton na osi napędowej jest dopuszczalne na drogach wojewódzkich tych które nie są remontowane ze środków unii europejskiej na tych po remoncie ze środków unii jest 11,5 tony na osi napędowej

Nie zgadzam się, ale jeszcze doczytam.

6 minut temu, sadek9 napisał:

No dokładnie, jak kolega wyżej napisał, budowane że środków UE muszą mieć 11,5 na napędowej ale te przed remontem nadal 8t a Stonogi wbrew pozorom przy 65tonach często mają wiele mniejszy nacisk na oś niż 40ton na 5 osiach jednak tam może być 8 osi i co ciekawe spalanie w litrach na tonę wychodzi nawet 35% mniej niż standardowym legalnym zestawem

Ale ja się zgadzam, że stonogi są bardziej ekonomiczne i ekologiczne, tylko przepisy za tym nie nadążają. Tak samo jak za linkami, zestawami 25,25 itp. W Finlandii jeżdżą zestawy bodajże 78 ton po krętych leśno-górskich drogach i jakoś krzywda się nikomu nie dzieje. Dania, Holandia, Norwegia... tam DMC zestawu jest wysokie i jakoś nie widać negatywnych skutków.

U nas nawet jak kupisz wywrotkę 5-osiową, która w Holandii miałaby 58 ton DMC, to gówno na nią załadujesz, bo sama waży 16-19 ton, a DMC solówki to 32 tony, więc legalnie weźmie mniej niż tańsza 4-osiówka. A przecież na 5 osiach z zachowaniem nacisków przewieziesz znacznie więcej niż na 4, więc samochód zrobi mniej kursów, wyemituje mniej spalin itd.  Ale przepisy są skamieniałe, rodem z komuny i nikogo nie obchodzi skutek ekologiczny i ekonomiczny.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v