Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

Mam Nac'a a ojciec ma Stihl'a. Nac kosztował nie całe 400 zł z wysyłką, Stihl nie pamiętam bo jest starsza. Tych pił nie ma co porównywać bo to w ogóle inna klasa sprzętu ale nie jest tak że Nac nie nadaje się do niczego. Pracowałem nią kilka tygodni w lesie przy wyrobie gałęziówki, na podwórku co jakiś czas ja używam i działa ale tak jak mówię nie jest to kultura pracy jaką ma Stihl. To jak porównanie tipo i Lexusa, oby dwa jeżdżą a niektórym wystarczy tipo.

1 godzinę temu, Rolnik1973 napisał:

Nie Wisz co mufisz

To tak samo dobre jak sztil tylko 6x tansze

Popracuj cały dzień chinolem i na fajrant spróbuj podnieść do ust pełny kieliszek wódki - nie uda Ci się 😉. Te piły są tak k**ewsko sztywne, tak przenoszą wibracje na dłonie że hej 🙆. Noo i te częste pierdołowate awarie co Pafnucy wspomina... potrafią napsuć krwi

 

Jak tak kochasz te chinole to oddam Ci Demona💩 na chodzie ZA DARMO 

1 godzinę temu, Pafnucy12 napisał:

żeby to chciało normalnie pracowac, to oki. no ale często i gęsto, pojedziesz do lasu , a te wynalazki humory mają. a to palic nie chce, a to po nagrzaniu gaśnie... to jest denerwujące. dlatego uważam że lepiej mieć jedną a pewna , niż cztery ładne i.... ładne...

ale to tylko moje zdanie...

Nie tylko Twoje 🍻

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v