Odnowiony drenaż

było chociaż słomy nawalić żeby tą ziemię filtrowała bo te dreny to trochę szpary i się zamulają, słaby pomysł jest wyciągać i luźno je układać

owijamy agrowłókniną
miala byc sloma
kiedys faktycznie kładli słomę jak budowali ten system drenażu . Ale chyba agrowłókniną bedzie trwalsze

słoma nie jest za dobra bo gnije i po czasie zalepia łączenia. My jak robiliśmy tylko że rura pcv żółta to obsypywalismy kamieniem plukanym wkolo i później dopiero słoma na wierzch w razie orki żeby nie wyorac drenu taki ala znacznik głębokości. Ale to kilka lat do tyłu było jak kamień był 3 razy tańszy

U nas te to na 1,0 metra głębokości nawet głęboszem nie zaczepi.

To ewidentnie rura zbiorcza. Na pewno są jeszcze mniejsze sączki gdzieś.

Słoma gnije na takiej głębokości w warunkach beztlenowych? Może się z czasem rozłoży ale zrobi poduszkę nad drenami...

Tak to rura miedzy studniami. Zbiorcza średnica 160 mm . To koncowy odcinek systemu. Zaczęliśmy od ujścia i idziemy w górę.

nie wiem ja ta biala agrowluknina ale zielona tj fliz w ziemi nie może leżeć bo kruszeje

nie polecam agrowłókniny z czasem nie przepuszcza wcale wody najlepszym rozwiazaniem jest włókno kokosowe do takich żeczy a z drugiej strony kiedyś ludzie tylko słoma i trochę żyznej ziemi a pózniej zasypywali i dreny do dziś działają w spółce kołomnie dalej tak robią i jest git

Ty mnie nie strasz. 200 metrów rury owinąłem agrowłókniną P50. I to mi wody nie bedzie zbierać.?

jak zakładałem drenaż na polu to rura była owinięta geowłókniną i to prosto zasypałem ziemią i wode odprowadza fajnie