Massey Ferguson 3050 & Doublet-Record

U mnie takie warunki to może za miesiąc będą

Taka włóka też by pewnie zrobiła dobrą robote?

 

Jakby był przodek myślę że byłaby w sam raz 😉

Jak coś to mogę odkupić ją

JarekBazydlo napisał:

Jakby był przodek myślę że byłaby w sam raz 😉

Nic to by nie zmieniło, po prostu mało mocy. Ale wystarczy wolniej jechać

Wojtek98 napisał:

Jak coś to mogę odkupić ją

Jak znajdę 3m to kto wie może rozważę

tytanowyJanusz napisał:

Taka włóka też by pewnie zrobiła dobrą robote?

https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/424881-wloka/?do=embed

 

Nie wiem, kolega kiedyś Mi klarował że musi być ząb bo lepiej rozprowadza ziemie

32 minuty temu, JarekBazydlo napisał:

Jakby był przodek myślę że byłaby w sam raz 😉

Dokładnie

A co ma napęd do mocy silnika? Rozumiem jak by koła boksowały to bym powiedział że brak uciągu

Bardzo dużo, ilekroć człowiek zapomniał go załączyć a ciągnik "coś nie idzie", ciężko ma, pstryk guziczek i rwie do przodu

Co znaczy coś nie idzie. U Mnie po prostu spadały obroty bo miał za ciężko. Rozumiem że Tobie jak spadają obroty włączasz napęd i silnik dostaje extra powera

Coś w tym stylu, mowa oczywiście o pracach uprawowych 

To co piszesz jest nie realne. Przód daje Ci lepsza przyczepność więc brak poślizgu. Ale to samo da Ci założenie bliźniaków. A jak nie ma poślizgu na kołach i brak mocy to dołożenie przyczepnosci nic nie wnosi.

4x4 ma lżej ciągnąć to wydaje się jakby był mocniejszy

no ale odczucie takie jak Bartek mówi. wiadomo że mocy nie przybywa, ale jakoś żwawszy się robi w polu jak ma ciężko, a przodek sie załączy.

Ten kto ma porównanie ten wie i tyle

griga napisał:

To co piszesz jest nie realne. Przód daje Ci lepsza przyczepność więc brak poślizgu. Ale to samo da Ci założenie bliźniaków. A jak nie ma poślizgu na kołach i brak mocy to dołożenie przyczepnosci nic nie wnosi.

Powiem Ci że jednak coś daje. Rozkład mocy jest inny i ciągnik jakby dostawał dodatkowe turbo.

@griga Ile on ma koni ?

Edytowane 9 Marca 2022 przez TheraRolnik

4 minuty temu, Pafnucy napisał:

no ale odczucie takie jak Bartek mówi. wiadomo że mocy nie przybywa, ale jakoś żwawszy się robi w polu jak ma ciężko, a przodek sie załączy.

Ja... Toć w przodku dodatkowa moc siedzi... 😁.. Co za bajki dla dzieci.... Przodek obciąża  dodatkowo to jak żwawszy? 

Zgadzam się ze jak jest słaba przyczepnosc. Luźna ziemia, śliska. Ale nie jak koło nie ma uslizgu, jeśli było by tak zawsze to na asfalcie też przód by Ci dawał extra moc

Przed chwilą, Bogdan_ja napisał:

Ja... Toć w przodku dodatkowa moc siedzi... 😁.. Co za bajki dla dzieci.... Przodek obciąża  dodatkowo to jak żwawszy? 

napisałem wyraźnie,że nie przybywa.

Mam NH td5020 mocowo i gabarytowo podobny do 3050 i bez załączonego przodka nie ma w ogóle roboty na polu

Bo przodek to obciążenie i tyle... 

Dodatkowa masa i opór toczenia 

MonteChristo napisał:

Mam NH td5020 mocowo i gabarytowo podobny do 3050 i bez załączonego przodka nie ma w ogóle roboty na polu

Każdy ma inne warunki glebowe, inne opony. Ze nie wspomnę że każdy ciągnik ma inny rozkład mas na osie. Mam oponę 480 i na Moich kawałkach to brakuje mocy a nie uciągu. A na uprawe swierzej orki zakładam bliźniaki. Jedynie w czym brakuje przodu to orka bo tam bliźniaka nie założysz

Nie do pomyślenia na podkarpaciu u mnie 5 cm śniegu, a po tym zdjęciu czuć minimum ponad 10 stopni na plusie  

sucho tam u Ciebie kolego Griga.U mnie na Warmii to jeszcze długo będzie zbyt mokro na wjazd.

Głupie gadanie, to po co są przednie napędy w ciągnikach jak dały by radę to samo ogarnąć na bliźniakach. Tak samo i koń, mógłby chodzić na dwóch nogach. 😂