Cielaki

U mnie na środku coś zaczęło się psuć, myślę że za słabo ugnieciona może być.

Nie zdarza się, że nasrane do koryta?

Tyle że ja mam ziarno śrutowane w workach ukiszone.

 

7 lat juz mam tak zrobione i może raz czy dwa się zdarzyło że nasrały. Tyle że tu max do pół roku są.

1 godzinę temu, Fendt308lsa napisał:

U mnie na środku coś zaczęło się psuć, myślę że za słabo ugnieciona może być.

 

Nie zdarza się, że nasrane do koryta?

 

 

A, to inaczej. U mnie niżej w klatkach koryto mają, to co róż nasrane, jeszcze zależy jaka sztuka się trafi.

Tu też wcześniej byl kojec dla świń, to jak wprowadziłem pierwsze cielaki to co rusz było koryto do czyszczenia a pasza do wyrzucenia, dlatego zrobiłem w ten sposób, miało być tymczasowo a docelowo wylany stół, ale stwierdziłem że dla cieląt nie będę się pchał w koszty, sianokiszonke dostają na posadzkę przy wejściu która jest równo z kojcem i sięgają bez problemu, a siano w drabinki.

Chyba będę musiał pomyśleć o zrobieniu tak jak ty, i drabinkę zrobić na siano.

Teraz bym zrobił regulowana wysokość rury bo jak małe to wyskakują i dlatego ta lata na trytytkach jest 🤣

Czyli żeby zjeść siana muszą wejść do koryta?

Przy wejściu do kojca dostają sianokiszonkę, tam gdzie nie ma koryta

Myślałem że muszą pokanac jakąś kompinacje alpejska :D

Nie no takim zwyrolem to nie jestem...