Skocz do zawartości

Puszka na płytę główną



Jak to optymalnie uszczelnić? W dwa lata poszły się walić 2 płytki, co prawda były używane, ale działały. Do puszki jakoś dostała się woda i nawóz i zeżarło płytkę. Teraz płytka nowa to trzeba poprawić puszkę




Rekomendowane komentarze

U mnie na wadze samochodowej jest cała puszka tzw sumator schowany pod deklem od czujnika. Tez był problem bo płytka była wilgotna i działy sie cuda. Rozebrałem puszke, wysuszyłem płytke, wrzuciłem do środka tzw ,,wilgotniaki" czyli te saszetki z proszkiem co ściągają wilgoć. Całość zakleiłem czerwonym silikonem. Raz do roku przed żniwami rozbieram kontrolnie i zmieniam saszetke i jest dobrze.

Nie nie nie @tay29. Są takie metody, ale ta płytka ma radiatory więc niektóre elementy wydzielają ciepło. Przegrzeją się jak zalejesz to czymkolwiek. Poza tym jest mnóstwo złącz i nie wyobrażam sobie jak miałoby wyglądać to zalanie (przed czy po okablowaniu).  Ta puszka to jest chyba plastik więc na pewno pracuje zarówno cieplnie jak i mechanicznie tak bardzo, że jej całkowite uszczelnienie jest niemożliwe. I jeszcze te złącza kabli. Ktoś to wymyślił, żeby mieć co serwisować. Jeszcze raz proponuję zrobić jak opisałem wyżej.

Na tym zdjęciu nie bardzo widać co to za osłona ale domyślam się, że jest to jakiś rodzaj "chlapacza". Mnie zaś chodzi o puszkę większą od tej oryginalnej, w której ją umieścisz, a wszystkie przewody wyprowadzisz od dołu (czyli tak jak ten pojedynczy przewód na zdjęciu). To oryginalne wykonanie to jakiś żart. Płytka kosztująca 7 koła umieszczona w beznadziejnej puszce za przysłowiowe 5 złotych. A w środku piach. Jak chcesz możesz wymienić puszkę - kupić profesjonalną obudowę aluminiową (jakieś 200-300 zł) do tego złącza hermetyczne na kable odpowiedniej średnicy (nie wiem ile to teraz kosztuje), trochę zabawy w wiercenie i może będzie szczelnie.

Przepraszam @Patrykxd ale nie opowiadaj takich rzeczy. Mam kamerę hermetyczną, którą od 3 lat próbuję uszczelnić silikonem i nie tylko. Trzyma wodę niezawodnie.

No tak się domyślałem, że to rozsiewacz. Jak mam Amazone i elementy elektroniczne zamknięte są w profesjonalnej obudowie. Ta obudowa jest umieszczona w metalowej skrzynce w taki sposób, że bryzgi wody nie mogą dostać się na jej obudowę i woda nie może spływać po kablach w jej kierunku, a kable wychodzą na zewnątrz daleko od obudowy. Domyślam się, że myjesz rozsiewacz ciśnieniówką. Więc woda dostaje się bez przeszkód za osłonę i dodatkowo spływa po kablach do złącz. Zwróć też uwagę, że jak urządzenie pracuje to wytwarza ciepło (stąd radiatory) co wywołuje zmiany ciśnienia. Nie ma mowy, żeby taka obudowa byłą na tyle szczelna i sztywna by nie wypychać i wciągać powietrza przy tych zmianach. Więc zasysa wilgoć i wodę po kablach, zaślepkach i przez to uszczelnienie pokrywy.

Masz w puszce 8 złącz ustawionych poziomo. To są złącza nie najwyższej jakości. Wewnątrz złącza jest gumka ściskana przy jego skręcaniu. To słabo uszczelnia i ma tendencje do deformacji i dodatkowo umożliwia gromadzenie się w nim wody. Złącze to jest wkręcone w otwór obudowy co daje kolejne miejsce na nieszczelności. Nieważne, że kabel idzie w dół, pozycja złącza jest do bani. Uszczelnienie pokrywy, sztywność pokrywy, sposób i jakość jej skręcania oraz grubość ścianek samej obudowy nie zapewni szczelności. To się deformuje przy byle nacisku czy zmianach temperatury. Ta obudowa może i by wystarczyła gdyby w środku były tylko złącza, jakieś przekaźniki itp, ale nie wielowarstwowa, delikatna płyta elektroniki w standardowym wykonaniu.

To by trochę pomogło (trzeba by zalepić stare otwory) ale zostaje problem uszczelnienia pokrywy. Prawidłowo to uszczelnienie powinno wyglądać tak, że pokrywa (albo obudowa) ma po obwodzie rowek na tyle głęboki, że chowa się w nim cała uszczelka. Pokrywa zaś ma "wypust" który przy zamykaniu wchodzi w ten rowek i naciska na uszczelkę. To skutecznie uszczelnia i usztywnia połączenie pod warunkiem, że plastik obudowy nie jest cienki, a wkrętów jest dużo i nie są wkręcane w "gównolit". Złącza powinny być "od dołu", bo inaczej wcześniej czy później puszczą wodę jak, na przykład, będzie w nich woda, złapie mróz i podsadzi gumową uszczelkę albo popuści nacisk zakrętki.

 

A tak swoją drogą: Czy jesteś pewny, że to oryginalne wykonanie?

Edytowane przez Pszkot

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v