Rzepak

ja po tej jesieni sobie powiedziałem że jak nie posieje rzepaku do końca sierpnia to we wrześniu lepiej sobie odpuścić a kolejne to że koniec pryskania doglebowka. Na jednym polu pryskalem po nocy i nie widziałem że jedna lanca mi nie pryska to niebo a ziemia.

Jaki był plon po prawej stronie ?

tez chyba zrezygnuje z doglebówki. nalistnie drożej ale i rzepak ma lepszy wigor.

Dnia 9.12.2021 o 09:08, pisklaczun napisał:

ja po tej jesieni sobie powiedziałem że jak nie posieje rzepaku do końca sierpnia to we wrześniu lepiej sobie odpuścić a kolejne to że koniec pryskania doglebowka. Na jednym polu pryskalem po nocy i nie widziałem że jedna lanca mi nie pryska to niebo a ziemia.

ja tak samo, lepiej zasiać wcześniej wg. mnie niż za późno, wczesny siew zawsze można skrócić późnemu siewowi ciepła nie dodasz niestety, nie kupisz w bańce dni wegetacji

u nas czy pryskane czy nie to jednakowo wyglądały wschody

Dnia 9.12.2021 o 09:35, Wicherek napisał:

Jaki był plon po prawej stronie ?

po prawej stronie rośliny nie miały prawie w ogóle rozgałęzień bocznych, mało paków a co za tym idzie mało kwiatów i łuszczyn, plon mizerny

chlomazon mocno hamuje wzrost jeśli dużo deszczu spadnie po siewie i jak duża dawka, widziałem efekt w sezonie 10/11 jak trzymał, wtedy tez spadło dużo deszczu po siewie i był bardzo mokry wrzesień i zimny i końcówka sierpnia tj wschody rzepaku a mimo wszystko powschodził, a w tym roku ewenement z kim bym nie gadał

Od trzech lat wstecz siałem rzepak praktycznie w pierwszych dniach września i co roku fajnie wychodził, przed wiosną i tak zawsze była kapusta, w tym roku zasiałem 25 sierpnia większość, nie dałem rady zasiać lekko ponad hektara bo pojechałem koledze pomóc tira wyciągać. Ten siany na drugi dzień pomimo tej samej odmiany różni się organoleptycznie o co najmniej 2 tygodnie we wzroście. 

no widzisz a co dopiero ponad 2 tygodnie opóźnienia...