Jęczmień 04.12.2021 vs 06.12.2020

w tym roku wygląda jak by już był kwiecień, ze dwa tygodnie po pierwszym azocie wiosennym,

azot wiosenny już dostał  20.09

mam uwierzyć że na wiosnę pierwszą dawkę dasz w maju? 😲

nie, dam normalnie, ale już znacznie mniej, albo z niej całkiem zrezygnuje. Zobaczymy co bedzie w polu 1 marca

mieliśmy kiedyś pszenżyto, które wyglądało na jesieni podobnie do twojego jęczmienia, azotu trochę dostało bo pod korzeń było podłoże z pod pieczarek i siane było dość wcześnie, około 10 września. wiosną był obraz nędzy i rozpaczy, udusiło się pod śniegiem. od tamtej pory zaczęliśmy siać później. i jeszcze drugi wniosek, jak naj mniej azotu jesienią,

co do rezygnacji z pierwszej dawki, weź poprawkę na to, że w terminie drugiej może być już susza wiosenna, bo u nas ona występuje systematycznie od kilku lat

oczywiście pełna zgoda

przy wczesnym siewie i dawce N na jesienie i do tego dolny śląsk można by było pokusić się o konkretne zejście z obsadą, u mnie jęczmień przy wczesnym siewie i zasobnej działce potrafił robić 12 rozkrzewień i to w Lubelskim

za dużo zmiennych  jak się uda w tym roku to za rok zejde do 250

Ja bym wolał siać później i normalną normę, nie ma co liczyć na rozkrzewianie przy wcześniejszym siewie, inna inkszość że w tym przypadku rośliny mogą  być za duże i do tego trzeba dać azot na krzewienie, co nie jest najlepsze, na wschodzie takie eksperymenty by się źle skończyły

powiem szczerze mam mieszane odczucia. Zwykle siejemy 30.09. Rok temu tez tak planowałem, od 22 lało. W pole dało się wejść 6 października. 7 posiałem, zaraz po siewie spadło kolejne 70l. Stało, kisło, męczyło się. Tak na dobra sprawe jeczmien zaczął rosnąć w grudniu. Wiosna dowaliłem azotu i udało się zebrac srednio 9t

W tym roku postanowiłem siać 25-30. Prognozy na koniec miesiąca były słabe i posiałem 21-24.09 a pszenice 25.09. Sucho masakrycznie, a jednak jęczmień się bujnął. Pszenica już nie.

Teraz trzeba czekać do marca, co będzie dalej to się okaże...

Mój też gęsty😁

w sobote w takich warunkach przyjdzie orać facelię