Tur Frost

wygląda na jakiś zawór blokujący, jeśli nie używasz tej sekcji to on jest zamknięty, tylko trzeba zobaczyć jak jest on aktywowany, czy jest to tur na cewkach czy na zwykłym rozdzielaczu

Dla mnie to wygląda jak zawór od trzeciej sekcji tura. Bez podawania napięcia na elektrozawór- sterowanie siłownikami przechyłu, podanie napięcia- sterowanie trzecią sekcją. Z boku tego elektrozaworu nie masz czasami zaślepionych dwóch otworów? Sterowanie turem masz z joy'a, jest przycisk ?

to raczej napewno jest dzielnik strumienia który daje możliwość sterowania na 3 sekcje muszą być w tej kostce zaślepione 2 otwory, masz guzik w dżojstiku?

Właśnie o to chodzi że niema wyjść. podłączony jest do przycisku 3 sekcji w dźwigni. Z dołu jest zasilanie A z góry wychodzi na 2 silowniki i na tym się to konczy

To może być zawór przeciążeniowy, jak będziesz coś pchał i będzie za ciężko to zawór puści ciśnienie spowrotem i łyżka się "otworzy", mam takie coś u siebie w turze i tak do działa. Jest mniejsze ryzyko połamania tura

Edytowane 4 Listopada 2021 przez tomekzet

Raz spotkałem się z czymś podobnym to przyśpieszało wysypypawnie z łyżki.

a ta śruba pod cewką to co to? zawór krzyżowy to to nie jest napewno. jakieś nr są na tym?

Nic niema. Ale może być ze ten zawor przeciążeniowy bo jak się pcha to łyżka przepuszcza jak jest duże obciążenie

No dobra, tylko po co do zaworu przeciążeniowego jakieś sterowanie z przycisku na joysticku? 

A może miał poziomowanie hydrauliczne które można było wyłączyć

13 godzin temu, adameq330 napisał:

Właśnie o to chodzi że niema wyjść. podłączony jest do przycisku 3 sekcji w dźwigni. Z dołu jest zasilanie A z góry wychodzi na 2 silowniki i na tym się to konczy

No dobrze, a jak wciśniesz przycisk w dźwigni słychać pracę tego zaworu( powinno byś słychać pyknięcie) możesz wtedy sterować przechyłem łyżki?

Słychać że działa i można normalnie sterować nic to nie zmienia