Samiec

Ten to ma dopiero dobrze 😅

PolskiMałyRolnik napisał:

Ten to ma dopiero dobrze 😅

Już nie długo 😁😋

Czym karmisz króliki ? 

Podstawa to kukurydza zielona , jęczmień i siano . Dodatkowo jak jest możliwość to trawa , odpadki domowe i z ogródka , jabłka ,

Ja nie wiem czy od przyszłego roku tylko na "suche" nie przejdę... Kupiłem teraz samczyka, już kolejny gość mówi, że karmi cały czas bez zielonek.

Simsones  ile kukurydzy siejesz, czym nawozisz i czym pryskasz ?  pytam bo planuje w przyszłym roku dla króli posiać . 

Kacpii napisał:

Simsones  ile kukurydzy siejesz, czym nawozisz i czym pryskasz ?  pytam bo planuje w przyszłym roku dla króli posiać . 

Sieje gęsto co 3 tygodnie kawałek ok 2mx5m żeby nie przerosła i była świeża . Wycinam tak od 50 cm do nawet 1,2m , tylko te grubsze łodygi przecinam na pół . Z nawozów jedynie 0.5 kg saletrzaku na taki kawałek i tył , staram się żeby w miarę było "eko" . A i jeszcze polecam przykryć jakaś trawa lub sianem żeby wrony nie wydziobały ziaren , a przy okazji żeby chwasty nie rosły i trzymało wilgoć.

Chłoporobotnik napisał:

Ja nie wiem czy od przyszłego roku tylko na "suche" nie przejdę... Kupiłem teraz samczyka, już kolejny gość mówi, że karmi cały czas bez zielonek.

Też próbowałem bo codziennie koszenie mnie wkurza z racji że nie mam koło domu łąki i czasu za wiele , ale za to sieje na grządkach kukurydzę na zielono 😉 mały kawałek dużo masy w porównaniu do trawy . Ogólnie jedzą siano i jęczmień raz na dzień dostają zielone , oczywiście mają stały dostęp do wody . Jakoś są szczęśliwsze jak dostaną coś świeżego bo aż wylizują się 😅😅

Przed chwilą, simsones napisał:

Jakoś są szczęśliwsze jak dostaną coś świeżego bo aż wylizują się

O to mi właśnie chodzi, to takie pozbawianie ich tego, a na trawę najbardziej zawsze czekają.

szkoda mi ich 😅, jak tak ładnie na łapkach proszą

3 godziny temu, Chłoporobotnik napisał:

Ja nie wiem czy od przyszłego roku tylko na "suche" nie przejdę... Kupiłem teraz samczyka, już kolejny gość mówi, że karmi cały czas bez zielonek.

Ja całkowicie zrezygnowałem z zielonek, tylko mieszanka zbożowo-paszowa z witaminami, burak ćwikłowy i pastewny, marchewka, gałązki z wierzby i  jabłoni a zimą będę testował gałązki sosny  

Żal mi tak karmić, co zielone to zielone, zawsze tak dostawały. Dawniej to nawet siana na noc nie, od maja do listopada sama trawa i trochę zboża, suchego chleba.

Edytowane 26 Sierpnia 2021 przez Chłoporobotnik

Przed chwilą, Chłoporobotnik napisał:

Żal mi tak karmić, co zielone to zielone, zawsze tak dostawały. Dawniej to nawet siana na noc nie, od maja do listopada sama trawa i trochę zboża, suchego chleba.

Ja dawałem dużo zielonek ale ostatnio zrezygnowałem bo brzuchy im puchły i zdychały  

 

Podstawa to sucha trawa, nie sama koniczyna. Ja to lubię taką "zachwaszczoną" trawę- z mleczem, rajgrasem, gdzieniegdzie koniczyna- najlepsze takie trawy co nigdy siane nie były tylko rosną już z 30-40 i więcej lat- tam jest wszystko i takie coś króliki lubią.

Przed chwilą, Chłoporobotnik napisał:

Podstawa to sucha trawa, nie sama koniczyna. Ja to lubię taką "zachwaszczoną" trawę- z mleczem, rajgrasem, gdzieniegdzie koniczyna- najlepsze takie trawy co nigdy siane nie były tylko rosną już z 30-40 i więcej lat- tam jest wszystko i takie coś króliki lubią.

Ototo, taka trawka łączna jest najlepsza dla nich, seradelę dawałem i nic im nie było, skończyła się to zacząłem dawać koniczynę perską i się zaczeło ☹️

Po większej ilości koniczyny perskiej to nawet drób sr*czki dostaje. Z tym delikatnie trzeba, tak samo jak kiedyś liście z buraków pastewnych dla krowy, wystarczyło więcej rzucić i rzadko, tylko w przypadku królika przeważnie takie coś by się równało śmiercią.