Skocz do zawartości

Pole



Karma wraca, rok temu się śmiałem po zaoraniu że kogoś ładnie wytrzęsie. No i padło na mnie 😆

  • Sad 3

Rekomendowane komentarze

Ja dostałem w dzierżawę ugor który ktoś zaorał kilka lat wcześniej i zostawił na dalszy ugór, kolega zaorał mi go usługowo bo dysponuje mocniejszym sprzętem ale również nie dał rady ładnie tego zrobić, wertepy niesamowite, jeździł chyba 4km/h bo szybciej nie dało rady. Potem uprawiałem talerzówką to również max prędkość 4-5km/h. Poprawka agregatem z walkami aby to porozciągać i wyrównać to ta sama męczarnia a i tak nie dalo sie wyrównać jak bym chciał. Następnie jechałem z opryskiem na perz to myślałem że lance połamię. Przed zimą jeszcze raz to stalerzowalem i będę orał wiosną i może wtedy już się wyrówna po ponownej orce. A dodatkową niespodzianką okazały się pokłady chyba półtonowych brył betonu bo prawdopodobnie kilka lat wcześniej gruszki z budowy się tu płukały... 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v