Wladimirec T-25 + Zetor 25k

nie żal się pozbywać takiego zabytku? Jakbym miał to bym trzymał.

bamber 😁😉

5 godzin temu, rocknrollnik1 napisał:

nie żal się pozbywać takiego zabytku? Jakbym miał to bym trzymał.

Zetor nie należy do niego. 

Ile za zetorka, jestem zainteresowany.

Dawno temu jednego roku to ruskim obrabialo się 2 gospodarki... A dziś to jest ciągnik na kilka arów lub hektarów 🤔

Na parę może, na kilka ja dziękuję oddaję ziemię

Bo teraz wszystko inaczej... Poprzedni właściciel ciapka obrabiał swego czasu nim 4ha, w domu 4 krowy, owce, maciora, tuczniki i jeszcze do pracy na zmiany chodził... Żona z córką zwierzęta ogarniały, a teraz mało kto by tak chciał żyć... 

Za ile i gdzie ten zetor?

Rolnik200598 napisał:

Bo teraz wszystko inaczej... Poprzedni właściciel ciapka obrabiał swego czasu nim 4ha, w domu 4 krowy, owce, maciora, tuczniki i jeszcze do pracy na zmiany chodził... Żona z córką zwierzęta ogarniały, a teraz mało kto by tak chciał żyć... 

Piotrek mój ojciec kupił rurka w 76 r ja miał rok. Ten rurek przeszedł nie wiem jak to by nazwać, Armagedon. Kiedyś przysłał ojciec z moim bratem 2 tyg bez ustanku na zmianę bo w gminie były 3 opryskiwacze Kopał ziemniaki nową kopaczką i w sezon kopaczka zajecjana, dosłownie nocami. Rurek pod moją nogą stracił pamięć mtg było 11000 dokładnie nie pamiętam urwało się linka od zegara. Po temu jeszcze długie lata robił , ojciec kupił wał, panewki, tłoki i wszystko robiło się w choboku z olejem. Jak pamiętam mój chrzestny robił w ni górę silnika, wał bryka do dziś u brata i nie jest o niego dbane. Zobacz ile ta maszyna da radę wytrwać, u mnie by służył do końca moich dni bez znacznych remontów. Ech😑

Znajomy tak kupił C-328, używany, zajeżdżony i do tej pory tym robi, ma go z 35 lat... A pod koniec lat 80. to wcale nie było kolorowo u nas pod względem traktorów z tego co starsi mówią. Na początku obrabiał tym kupę hektarów, nie tylko u siebie... Chodzi do tej pory, w sezon teraz mówi, że kręci ze 100mtg bo nie te lata i nie to co kiedyś. Trudno zliczyć ile te staruszki w sumie niektóre obrobiły... W mojej C-330 drugi silnik siedzi a ile zrobił godzin na starym silniku nikt nie wie, na nowym też bo licznik dopiero w zeszłym roku zreanimowałem. Jak był jeden traktor na ulicy czy na ileś tam domów to nie szło się z robotą odrobić, KR też miało traktory ale oni się nie wyrabiali... 

Mi chodziło że u mnie tyle nie robił tylko po usługach. Trafiły się literówki za co przepraszam.

U nas tak samo, kto miał traktor to robił po ludziach i swego czasu dobry pieniądz z tego miał... To jeszcze ja pamiętam, sąsiad miał C-385 i 2x C-4011, nawet w galerii zdjęcia z tego czasu są, wszystko prawie po usługach chodziło, u siebie to kawałek pola miał a tylko u ludzi robił. Tam w 2004 czy 2005 to mało kto miał na przykład Cyklopa i rozrzutnik żeby "kompleksowo" wozić obornik. U nas pod koniec dziadkowego gospodarzenia robił wszystko oprócz oprysków zboża, roboty w ziemniakach, koszenia zboża i prasowania słomy. Nawet jak się dokopię to mam zapiski ojca ile wtedy mu płacił za usługi, jak znajdę to zdjęcia wrzucę.

Z takiego usługiwania był dobry pieniądz dla rolnika . Pamiętam jak nie chciało mi się jechać kosić rotacyjną na usłudze, mama powiedziała jedź synu bo to do gospodarki dobry zarobek. Miała rację, teraz mogę wykonywać prawie wszystkie usługi ale nie ma komu😑

I   paliwo  ,,od  żyda''   za pół  ceny  było  a teraz   nie ma.....     😂

rocknrollnik1 napisał:

nie żal się pozbywać takiego zabytku? Jakbym miał to bym trzymał.

Trochę żal ale ani miejsca na wszystko ani funduszy żeby zetora doprowadzić do ideału czy nawet oryginału... Cena części masakra

szymon09875 napisał:

Zetor nie należy do niego.

A tu Cię zadziwię Zetor w gospodarstwie jest od 2010 po śmierci Dziadka jest moja własnością...

Piotrek1975 napisał:

Ile za zetorka, jestem zainteresowany.

5000zl muszę dostać ale narazie jest zaklepany bo wraca do rodziny poprzedniego właściciela jeżeli się rozmyślą będzie ogłoszenie i zdjęcie na AF z linkiem ;)

turtojs napisał:

Za ile i gdzie ten zetor?

Teoretycznie 5000 zł ale narazie zarezerwowany do odwołania jak coś będzie info na AF

A bo gdzies pisałeś ze wraca do poprzedniego właściciela, myślałem że go tylko uzytkowałes

@Piotrek1975 Dokopałem się do zapisków z końcówki lat 90., gdzieś mam jeszcze z początku 2000. Nazwiska osób wykonujących zasłonięte, formuły "plus olej" to chodzi o Superol, który ojciec mógł w pracy za przysłowiową flaszkę wziąć ile potrzeba było.

 

zawsze podobały mi się te kabiny w ruskich

Rolnik200598 napisał:

@Piotrek1975 Dokopałem się do zapisków z końcówki lat 90., gdzieś mam jeszcze z początku 2000. Nazwiska osób wykonujących zasłonięte, formuły "plus olej" to chodzi o Superol, który ojciec mógł w pracy za przysłowiową flaszkę wziąć ile potrzeba było.

 

To zapiski ludzi i usług którzy robili usługi u Ciebie w GR?

Tak. Ojciec i dziadek starali się w miarę wszystko spisywać. Do tego są jeszcze kwity z KR za kombajn, prasę i opryski. Sianokosy się ręcznie odprawiało, traktora ojciec ani dziadek nigdy nie miał, dopiero ja tego "zaszczytu" dostąpiłem. Pola nie dużo, hektar bez paru arów było i jest, z tym, że dziadek i ojciec mieli świnie, krowę, drób, kozę i króliki, ja poszedłem tylko w drób i króliki.

Fakt do 1 ha bardzo się nie opłaci kupować ciągnika, no ale jak już jest to można ten kawałek ziemi samemu obrobić i kiedy pasuje. U mnie nie najmowano do czego kolwiek, raczej graty były swoje jeszcze tak jak pisałem nocami ojciec u ludzi robił, u siebie też było co robić, nie było takich maszyn jak teraz. Rurek był tylko do 88r wtedy Ojciec kupił zetora i za 5 lat Ursusa, było czym robić.