Fosforan monopotasowy

Stosuje taki nawóz dolistnie jako dodatek do zabiegów fungicydowych. 1-2 kg na ha przy 200l cieczy. Jako plus to obniża ph cieczy. Raczej nie mieszaj go z siarczanem magnezu i borem.

Zawsze zapominam zostawić kontrolę, także spostrzeżenia to jedynie takie, że nie miałem nigdy żadnych przypaleń w tych dawkach.

W tym roku zastosowałem też ten nawóz po rozpuszczeniu jako donasienny do zaprawy i także spoko to się udało, efektów ubocznych nie zauważyłem.

Stosuję duże ilości fosforanu mono w fertygacji warzyw ale nie wiedziałem że azoty go robią. Ile dałeś za 25 kg?  

147zl worek 25kg Kamilu dlaczego według ciebie nie mieszać go z siarczanem magnezu? chemicznie nie ma żadnych przeciwwskazań..?

Ja daje Turbo Pak syngenty do tego Basfoliar Mocznik siarczan mg i Tytanit i moddus start

19 minut temu, massa1994 napisał:

147zl worek 25kg Kamilu dlaczego według ciebie nie mieszać go z siarczanem magnezu? chemicznie nie ma żadnych przeciwwskazań..?

Magnez z fosforem nie przepadają za sobą. Wyrzucisz pieniądze w błoto.

"nawóz dolistny DR GREEN–QUALITY jest zalecany do dokarmiania dolistnego w postaci roztworu wodnego samym nawozem, z roztworem siarczanu magnezu (2,5%), innym mikroelementowym nawozem dolistnym " tak opisane jest na stronie dr Greena a generalnie. cały ten gr green quality to nic innego jak fosforan monopotasowy..tylko że u nich opakowanie 4kg kosztuje 80zl a tu za 147 zl mam 25kg.. szczerze to po waszych komentarzach nie wiadomo wiem zbytnio jak to ugryźć.. bo oficjalne informacje nic nie mówią.. a znowu praktyki rolników są inne.

uważaj z mikro Greena, chodzą legendy że robi tylko jeden wielki syf, że ludziom pompy pozawalał, a jak zmieszasz go z prochlorazem z grzybówki to kisiel na pewno będziesz miał w zbiorniku przez wysoko zawartą miedź w doktorze

słyszałem o tych pompach jednak pomimo to zaufałem firmie..

Ja juz przestałem ufać, na pompy nie trafiłem bo wszystko kupiłem  kupiłem  w jesieni a ta partia wyszła wiosną. Tu mi sie udało. 

A przestałem je stosować bo przestały działać., po 3 opryskach na słabej pszenicy nie miałem efektu, kupiłem Navi Mikro i efekt na drugi dzień był. 

Co do działania Dr Green też nie jestem zadowolony od ostatnich dwóch lat jakość produktów mocno się pogorszyła.... Teraz szukam jakiegoś zastępcy na jego miejsce.

Ja już  z 6  lat stosuje te Dr.Green , no z pompą nic się nie stało . Tak myślę na coby zmienić i czy warto zmieniać , ciężko mi trochę przejść na coś innego . Z drugiej strony kusi mnie spróbować coś nowego . Co sądzicie o Opti  zboża ,rzepak ? 

zobaczymy testowy komentarz

opti zboża.. według mnie nie warto odżywka jak wiele innych

opti zboża... według mnie nie warto, odżywka jak wiele innych na rynku...ładne opakowanie a faktyczną ilość substancji niska..

Panowie jedyne sensowene mikto to jednoskładnikowe. 

dokładnie, tylko trzeba by się zabawić w aptekarza. ale takie chelaty na pewno by zrobiły robotę

może kiedyś jakaś firma wyjdzie na przeciw rolnikom i stworzy naprawdę nawóz. dolistny zawierający mikro i makro w idealnych proporcjach.. bo teraz to trzeba trochę kąbinować.

ja w tym roku potestuję z nawozami firmy Vitafer,  nawozy w formie zawiesiny i płynne