Kiełbasy wołowe, boczek wieprzowy

Smakowicie wygląda 👍

Jakiego drewna używasz?

@Partyzant85 Smakuje jak wygląda,  drewno tylko liściaste buk (trzyma temp.), olcha oraz owocowe (dają kolor) śliwa, jabłoń, wiśnia. Drewna śliwowego jednak mam najwięcej z owocowych. 

____________________

Pozdrowienia

Aż mam ochotę coś uwędzić ehh

Nigdy nie jadłem kiełbasy czysto wołowej, jest bardziej sucha?

czystej wołowej nigdy nie robiliśmy

Kurła aż mi ślina po pysku poleciała 🤣🤣🤣

@Morion czy bardziej sucha, raczej nie jednak jest trochę twardsza od wieprzowej, taka struktura mięsa. Pierwszy raz robiłem grubą kiełbasę. Po wędzeniu oczywiście parzona. 

____________________

Pozdrowienia

 

Nie znam się na swojskich wyrobach, więc przepraszam za głupie pytanie.  Dlaczego ta gruba kielbasa na brzegach jest różowa a w środku taka szarawa ? 

Paulina nie patrz na to bo jeść się chce 😁😜

15 minut temu, Paulina1985 napisał:

Nie znam się na swojskich wyrobach, więc przepraszam za głupie pytanie.  Dlaczego ta gruba kielbasa na brzegach jest różowa a w środku taka szarawa ? 

bo bez saletry i innej chemii prawdopodobnie.

@Paulina1985 zazwyczaj swojskie wyroby takie wychodzą u nas nawet szynka jest często dwukolorowa,  kolega @pafnucy chyba dobrze to ujął,  jednak szynka i ta kiełbasa nie jest na czystej soli tylko peklosól. 

____________________

Pozdrowienia

 

A rozumiem. Dziekuję za odpowiedź. 

W przypadku baleronów czy szynek te kolory można wyeliminować poprzez nastrzykiwanie solanką. U mnie mięso jest w piwnicy w emaliowanym garnku moczone w solance przez 10 dni, potem nastrzykiwanie solanką, pakowanie w siatki, do piwnicy na noc do ocieknięcia i następnego dnia od rana wędzenie. Za pierwszym razem właśnie taka dwukolorowa wyszła to kupiona strzykawka i problem znikł. W przypadku cienkiego mięsa- boczków czy niewielkich kawałków schabu to nie występuje.

@Rolnik200598 Zgadza się,  ja to wiem doskonale jednak ja nie chcę nastrzykiwać,  żadnych igieł wiesz dlaczego?  Mój dziadek tak nie robił ja robiłem w pracy masówkę i mam wstręt do nastrzyku nawet tradycyjną solanką. Odnoszę się do tradycji dziadka,  i jego receptur,  teraz szukam swoich smaków jednak wszystko naturalnie. My marynujemy min 10 -14 dni i wędzenie,  potem parzenie i jest ok. To zielone kółeczko dla mnie wygląda lepiej niż jak go nie ma

____________________

Pozdrowienia

 

Zgadza się,unikać wszelakiego nastrzykiwania

Mój też tak nie robił. Ale jakoś się do tego nastrzykiwania przyzwyczaiłem. Najzwyklejsza solanka i wolę tak niż wcale. 

Igła może być dobra np. do szynki z kością dużo mięśni, duża sztuka jednak wolałbym wcześniej dobrze nasolić a potem moczyć, Każdy sposób jest dobry byle bez chemii wszędzie obecnej

____________________

Pozdrowienia

 

Małych kawałków nawet nie nastrzykuję, boczków czy schabów tak samo nie. Najczęściej baleron, czasem szynki. Teraz mam kilka kurczaków i trzymam je żeby były jak największe- pójdą do kiełbasy jako domieszka do wieprzowina bo teraz na próbę zrobiłem kiełbasę wieprzowo- króliczą. Delikatna i bez tłuszczu praktycznie ale to już zależy co kto lubi- ja akurat nie lubię bardzo tłustego to fajne. Tak wyglądało jej tworzenie. Stary królik dwuletni- jedynie na pasztet się by nadał to do kiełbasy poszedł. 

 

Z czego by się nie zrobiło samemu,  po swojemu to i tak będzie dobre jak nie teraz to następnym razem

I to się chwali,  podobno wieprzowo-indycza kiełbasa fajnie wychodzi 

____________________

Pozdrowienia

 

To żeś mi smaka zrobił, pewnie smaczna kiełbaska.. kiedyś i ja wędziłem.

18 minut temu, bandit66 napisał:

Z czego by się nie zrobiło samemu,  po swojemu to i tak będzie dobre jak nie teraz to następnym razem

I to się chwali,  podobno wieprzowo-indycza kiełbasa fajnie wychodzi 

____________________

Pozdrowienia

 

O widzisz, to mi smaka narobiłeś. Muszę w przyszłym roku spróbować bo mięso z tegorocznych indyków już w zamrażarce. 

Mięso z zamrażarki kiepsko się nadaje na kiełbasę

To właśnie dlatego w przyszłym roku zrobię ze świeżego mięsa po zabiciu od razu. Mrożone całkowicie się nie nadaje.

@soltys48 @Rolnik200598 wyjątkiem jest dziczyzna, którą pasuje dobrze wymrozić. Jednak najlepsze mięso jak jeszcze jest ciepłe ze świni przynajmniej,  zawsze można dolać ciepłego rosołu 

____________________

Pozdrowienia

Ja indyki co roku hoduję także sobie w przyszłym roku ze świeżego mięsa zrobię. Widzisz jakbym wiedział wcześniej to w zeszły poniedziałek wybiliśmy wszystkie. Ale co się odwlecze to nie uciecze.

24 minuty temu, bandit66 napisał:

@soltys48 @Rolnik200598 wyjątkiem jest dziczyzna, którą pasuje dobrze wymrozić. Jednak najlepsze mięso jak jeszcze jest ciepłe ze świni przynajmniej,  zawsze można dolać ciepłego rosołu 

____________________

Pozdrowienia

za czystą dziczyzną nie przepadam jak już to w mieszance