Kólko dogniatające ze skrobakiem - prototyp

Gdzie koło kupiłeś?

w sklepie, już dawno. cały sezon jeździłem ale bez skrobaków to jest gówno w takim mokrym sezonie. dlatego kombinuje teraz jak to zrobić

Ile dałeś za jedno?

nie pamiętam teraz 300 czy 500zl

Wszystko fajnie tylko dlaczego skrobak nad kółkiem ?  W takim zamocowaniu ziemia  nie będzie się obklejać na skrobaku i spadać na łożysko ?  Ja osobiście kombinował  bym nad skrobakiem za kółkiem  na wysokości łożyska ,tak żeby  ziemia grawitacyjnie opadała by za kółkiem . Mocowanie również warto było by zrobić  przykręcane  na otworze kwadratowym poniżej kółka , spawanie może odkształcić  mocowanie kółka lub je osłabić  

kwestia zdjęcia. zobacz kolejne

9 godzin temu, SZYMANOX napisał:

Wszystko fajnie tylko dlaczego skrobak nad kółkiem ?  W takim zamocowaniu ziemia  nie będzie się obklejać na skrobaku i spadać na łożysko ?  Ja osobiście kombinował  bym nad skrobakiem za kółkiem  na wysokości łożyska ,tak żeby  ziemia grawitacyjnie opadała by za kółkiem . Mocowanie również warto było by zrobić  przykręcane  na otworze kwadratowym poniżej kółka , spawanie może odkształcić  mocowanie kółka lub je osłabić  

I ja, w ten sam sposób bym to widział.  Nie trzeba by spawac, a zeakrobana ziemia spada na ziemię a nie leci po kole. 

Będziemy obczajać jeszcze inny wariant

I plaskownik do mocowania skrobaka daj przynajmniej 6 mm grubości bo cienszego, raz dwa Ci " zawinie "

oryginalny KV ma 4

Ale raczej, nie zwykle 235 tylko coś twardszego 😏

Horsch też ma skrobaki z przodu i to oryginalnie, i chyba musi to działać skoro taka marka „premium” nie zmienia tego rozwiązania