Zetor 8011

 

13 godzin temu, lukbold napisał:

a to jakaś filozofia ustawić zbiornik względem mieszadła w takiej amazonce?? Jak ktoś łapy wetkał bez pojęcia to są efekty. Wpierw miej choć minimum pojęcia a potem sobie krytykuj rzeczy których nie ogarniasz. 

A te przytoczone polskie marki... chętnie zobaczę taki 10 letni to może i kupie nowy

Bardziej chodzi o uszczelniacz ktory tam idzie wokol mieszadla, czesto gesto jest zuzyty i nawoz wylatuje. Mam ten problem, ale na swoj sposob to uszczelnilem bez zdejmownia kosza i ile ustawie tyle amazonka wysieje. Oczywiscie na regularnym kawalku gdzie nie ma duzych nakladek. 

Edytowano Listopad 21, 2020 przez marciniu94

matek89121 napisał:

2 godziny temu, PanKapsel napisał: jak patrzę na te połamane pługi na af to boję się jutro orać nie zaglądaj na af to nie będziesz wiedział  co się dzieje no i mój poczciwy sukov wygrał dzisieją walkę z gliną

A ja zapytam jak tam ciagnik chodzi po modyfikacji? Moze juz gdzies pisales na ten temat ale nie znalazlem. Jak oceniasz inwestycje z perspektywy czasu? (w sumie krotkiego czasu)

Dnia 16.12.2020 o 09:17, rafal6930 napisał:

A ja zapytam jak tam ciagnik chodzi po modyfikacji? Moze juz gdzies pisales na ten temat ale nie znalazlem. Jak oceniasz inwestycje z perspektywy czasu? (w sumie krotkiego czasu)

Jeśli chodzi o ciągnik to na obecną chwilę jak najbardziej jesteśmy zadowoleni. W sumie to za dużo nim osobiście po remoncie nie pracowałem bo tylko kilka godzin ale z tego co brat z wujem mówili to jest różnica. Jak na razie to latał tylko w orkach zimowych i w tym roku bez przedniego napędu to była by po prostu męczarnia a nie orka. Ziemia tak zlana i zbita że szok. Ciągnik teraz ma prowadzenie i przodu nie ściąga tak jak to było bez napędu. W moim odczuciu to tak jakby na mocy trochę stracił  ale to może mi się zdaje bo warunki ciężkie i trzeba było orać bieg niżej niż w ubiegłym roku. Coś więcej to powiem na wiosnę jak trochę nim popracuje. Trochę kasy się w niego włożyło ale myślę że było warto