Podwórko

Jak pomidor płaci?

Chyba straszna nędza z plonem bo nie widzę u mnie na placu skupu pomidora w tym roku.

Ci co posadzili widzę że detalują po 3,5 -5 zł. Zawsze o tej porze już skup szedł.

Weź ciapka schowaj albo przemaluj na odblaskowo bo kiedy go rozjedziesz tym bydlakiem

Piękny jelenisko. Ale mi się taki marzy... tzn. 7930

Edytowane 5 Września 2020 przez damianzbr

18 minut temu, damianzbr napisał:

Weź ciapka schowaj albo przemaluj na odblaskowo bo kiedy go rozjedziesz tym bydlakiem

i cyk leci banik na 24h za cytowanie po postem

Słowo klucz: selektywne

Dzięki:) 

Pomidor od 45 do 50 groszy... plonu nie ma bo rok ciężki i mróz zrobił swoje 

A jak pomidor powinien płacić?

 

To bardzo nędzna cena jak na taki rok.

Pytam bo nie wiem jakie to są ceny. 

Wujo ma pomidory w tunelach to w domu po 2-2,50 sprzedaje. 

Dając 80groszy chyba do interesu by nie dołożyli. 

W lata urodzaju te 50 groszy netto jest dobrą ceną.

To się rękoma zbiera czy są do tego jakieś maszyny?

 

Może i dobrze że cena jest mniej więcej taka sama bo by było tak jak z porzeczką. 

Są i kombajny.

Ogólnie pomidor to fajny temat dla tych co chcą sobie byt poprawić. 

14 minut temu, Agrest napisał:

Dając 80groszy chyba do interesu by nie dołożyli. 

W lata urodzaju te 50 groszy netto jest dobrą ceną.

dokladnie. jak rok normalny to cena jako taka.  tzn nie cena tylko ilość robi wtedy robotę.

Też mi się wydaje że 80gr jakby dali to by im jeszcze zostawało.

Zbiór ręczny bo po kombajnie pomidor idzie tylko na przecier

Czy fajny byt ? hmm raczej jak na wszystkich owocach/warzywach, tam gdzie więcej roboty to i pieniądz jako tako większy.

 

u nas w tym roku dobry biznes zrobili na czarnej porzeczce

Dlatego piszę że dla tych którzy chcą sobie poprawić byt. 

Leniwcom nic się nie opłaca. 

Tu pomidor może być szansą na szybszy pieniądz, szybszy  nawet niż z truskawki, bo uprawa krótka z potencjałem. No ale i na start trochę trzeba mieć.

No i wiadomo że dobrze mieć blisko zakład przetwórczy,  choć dziś logistyka nie stanowi problemu.

Edytowane 6 Września 2020 przez Agrest

sprzęt jakiś tam trzeba mieć. Roboty od groma, ludzi nie ma do zbioru, zakłady daleko. Jakbym miał zakład blisko myślałbym o kombajnie a tak to nie opłaca się.

zobaczymy jaki będzie plon ale wg mnie 50% mniejszy od zeszlego roku i to tak wszyscy mówią jak się rozmawia z tymi co mają pomidora.

Mnie zakład na paprykę namawia ale sadzić paprykę i uczyć się znowu uprawy to tak nie bardzo. Ziemi do obróbki trochę jest to nie ma na wszystko czasu

czy szybszy pieniądz ? zakłady płacą średnio po 6 miesiącach. Mi zapłacili w tym roku po 8

Edytowane 6 Września 2020 przez XTRO

Tak przeginają?

To u mnie coś się zmieniło bo w tym roku płatności po 2 tygodniach wobec wcześniejszych 30 - 60 dni. Do tego wysoka faktura nie stanowiła problemu jak w ubiegłych latach gdzie wszystko powyżej 100k było dzielone.

Papryka to u @stempos1980. Namówią Cię na zmianę profilu i cena rypnie akurat jak będziesz miał plon.

Wydaje mi się że pomidor pewniejszy bo zawsze na koncentrat i ketchup pójdzie.

Pomidora nie ma, widać to po cenie na bazarze. My wsadziliśmy że 200szt dla siebie i cały czas kupujemy pomidory bo nie chciało się pryskać, a mokry czerwiec załatwił temat zarazy i alternariozy .

Ciekawe jak w tym roku będzie bo widać że nie mają towaru i wydzwaniają, ale cena jakoś nie rośnie

30t  wyciągniesz z hektara w tym roku?

Zobaczymy ale może się uda 

co to dokladnie za m9del jelonka bo na tel. nie widze.

Jak sie sprawuje  o i glowne pytanie jak ze spalaniem na 1 ha i ew w transporcie

7820