nikolas29 464 Opublikowano 20 Lipca 2020 czy tak jest latwiej jak stacionarna??? ja stacjionarna robie i nerwy bo z owijarki spadnie dziura chwytakiem ulozyc tez się trafi a tu?? Odnośnik do komentarza
Janusz 116 Opublikowano 20 Lipca 2020 u mnie mnóstwo ptactwa jest na łące,tak że samozaładowcza byłaby bazużyteczna... Odnośnik do komentarza
klikuu 79 Opublikowano 20 Lipca 2020 Wszystko zależy od możliwości i organizacji pracy. W moim przypadku jest zdecydowanie szybciej i lżej. Mi akurat pomaga tata i działamy w takim systemie, że on grabi, ja z tyłu prasuje, a potem on owija a ja zwożę do wieczora, co nie zdążę to rano, bo niestety jest straszny problem z ptakami które dziurawią folie. I napewno już nie wrócę do stacjonarnej, raczej rozglądam się za prasoowijarką! Odnośnik do komentarza
danielhaker 7549 Opublikowano 20 Lipca 2020 @nikolas29 owijaj gdzieś na piachu albo na trawie to nie będzie dziur. Ewentualnie podłóż jakąś folię czy plandekę jeśli spadająca bela się dziurawi Tak jak @klikuu pisze, kwestia indywidualnej organizacji pracy. Ja z kolei jestem zadowolony ze stacjonarnej, bo nie muszę uważać na wszelkie gałęzie przy transporcie owiniętych bel i zwyczajnie mogę ich przywieźć więcej na raz- co przyspiesza mi pracę, a na podwórku tylko zdejmuję z przyczepy na owijarkę a odkładam owiniętą już belę i bez żadnych przestojów. W ten sposób nie problem owinąć 35-40 bel na godzinę Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się