Pryzma kukurydzy

Jak nie zapomnę to jutro wstawię ci prawdziwe błoto przy pryzmie😁

Edytowane 3 Lipca 2020 przez kr9292

Zdjęcie tego nie oddaje z kabiny tym bardziej. W 2017 jesienią nie mogłem podjechac do pryzmy to brałem od boku a w 2019 wiosną dwa razy się zakopałem mam zdjęcie ale az głupio to wstawic co tam się wyprawiało. To czekam na zdjęcie chetnie zobacze czy u innych jest podobnie jak u mnie :)

Jednym słowem masakra

U mnie to samo, z włączonym napędem ciężko nawet wyjechać..

dopuki ciagnik sam wyjeżdża nie jest źle 👍

A ja stosuje folie pod spód i nie mam problemu z błotem;) tyle że zamiast ładowarki używam łopaty i taczki

błoto to nie problem. problem jest jak już nie ma pryzmy😩 a do października daleko hehe

święte słowa. ale macie tam równiny. u nas krzywo z każdej strony to woda spłynie i aż takie błoto się nie robi.