Odkładnie pługa

W dobrej odkładnicy dziury nie wywiercisz, a jak wywiercisz to znaczy że jest z ,,plasteliny'' i długo nią nie poorzesz.

czy mi się zdaje czy one są samemu z blachy wycięte?

1 godzinę temu, jendrek napisał:

W dobrej odkładnicy dziury nie wywiercisz, a jak wywiercisz to znaczy że jest z ,,plasteliny'' i długo nią nie poorzesz.

Słabymi wiertlami nie wywiercisz ale dobrym juz tak

Tak panowie ja je wycinałem i wyginałem z Ojcem. To nie jest super blacha i nie pochodzi długo i pewnie ktoś powie że ciężej idzie jak orginalna. Panowie mam pług w całości zrobiony w garażu i odkladnie też poprzednimi orałem 9 lat i teraz wymienię ostatnią a trzy narazie zostaną stare. Z samego efektu orki jestem zadowolony. Koszt odkladni prawie zerowy. 

pokaż go jak wygląda ten pług

też jestem ciekaw jak ten pług wygląda

Był już na af ale poszukam jakieś fotki stare i wrzucę coś

 

 

no i jest

 

Edytowane 26 Maja 2020 przez pynczor

Faktycznie robi robotę.

garażowy lemken 😁

no,no

Szacunek 👍

Czego jak czego ale budowy pługa sam bym się nie podjął  ale po fotce widać że orze jak nie jeden fabryczny