Agro-Masz SN300

FarmerDyzio napisał:

no jasne że lepsze niemieckie dziurawe wiadro niż polskie nowe.

niestety chwilami tak, ale niemieckie też się trafiają takie że dwa razy się cieszysz.

Mam SN300 od ubiegłego roku. Przez miedze mam pole z rolnikiem który ma siewnik Horsch i poettinger. Nie widzę żadnej różnicy we wschodach. Po Horschu wschodzi tak samo ładnie jak po sn 300 i na odwrót :D W Horschu z wału gumowego właściciel nie jest zadowolony bo jest od razu za talerzami i sie pcha strasznie w sn jest trochę dalej. Na full opcji że ścieżkami technologicznymi, przedwschodowymi czujnikiem wieloprogowym, komputerem (zlicza hektary) zapłaciłem coś około 64 brutto. Minus u mnie to regulacja kółek bo jest na śrubę ale teraz zmienili to chyba na bolczyk. Waży bo to kawał żelaza ale horsch waży jeszcze więcej. Każdy chwali swoje i każdy kupuje to na co go stać. Na mój areał jest idealny i jestem z niego zadowolony. Do takiego siewnika trzeba porządnego konia i nie ma co się oszukiwać.

Ciekawe czy forterra 115 da radę z tym jeździć ale wał rurowy

Fugeo A jakim ciągnikiem nim siejesz? 

Fugeo ma Claasa Aresa 627 czy jakoś tak

33 minuty temu, aprochota napisał:

Ciekawe czy forterra 115 da radę z tym jeździć ale wał rurowy

dac pewnie da, ale co to za jazda
przerabiałem ciągnik 4cyl i zestaw uprawowo siewny, jeździłem i jakoś nie marudziłem, ale jak zapieliśmy po raz pierwszy do 6cyl ciągnika i z biegami pod obciązeniem to zobaczyliśmy jak bardzo kaleczyliśmy siew

Wracając do racjonalności zakupu. To jest dobry siewnik pod warunkiem, że obsiewa powiedzmy te 40-50 ha rocznie. Nie ma tutaj co wychwalać go pod niebiosa bo kosztuje tyle ile kosztować powinien. Wiadomo, że jakość sprzętu jest wprost proporcjonalna do ceny. Za 50 czy 60 tysięcy nie kupimy nowego zestawu Kverneland czy Kuhn z siewnikiem pneumatycznym i broną wirową. 

To porównanie jest jak nowy samochód niższej klasy czy używany wyższej klasy w podobnych pieniądzach

Każdy ma swoje widzimisię i tyle

70 tyś na 40 ha?? A w życiu.. Chyba że na dotację jakąś to jeszcze, ale za swoje to nigdy bym nie wydał takich pieniędzy na 40 ha. Dobre 2-3 dni siania i stoi sobie cały rok i czeka na robotę. Ale co kto woli.  

1 godzinę temu, Kamiljuzek107 napisał:

Fugeo A jakim ciągnikiem nim siejesz? 

Claas Ares 657 ATZ

1 godzinę temu, aprochota napisał:

Ciekawe czy forterra 115 da radę z tym jeździć ale wał rurowy

Lepiej kup agrolifta na hydropaku bez przedniego wału. Krótki zestaw i będziesz latać jak szatan

32 minuty temu, danielursus3p napisał:

70 tyś na 40 ha?? A w życiu.. Chyba że na dotację jakąś to jeszcze, ale za swoje to nigdy bym nie wydał takich pieniędzy na 40 ha. Dobre 2-3 dni siania i stoi sobie cały rok i czeka na robotę. Ale co kto woli.  

70 tys brutto. Czyli jakieś 55 netto. Od razu widać kto jest skąpy i nie są to poznanioki jak widać

poza tym głupoty gadasz. W SN 300 możesz sobie zdjąć siewnik i masz bronę talerzowa, którą możesz znacznie więcej prac wykonać.

I claas daje radę? Bo ja mam john deere 6115m i zastanawiam się czy w udźwigu da radę 

@Kamiljuzek107 daje bez problemu, ale jak podniesie zestaw to czuć że wisi z tyłu kawałek maszyny. Na przodzie ma wał campbella albo obciążnik bo bez tego jak się skręca to przód idzie do góry. U mnie galerii są zdjęcia zestawu i wschodów.

2 godziny temu, Fugeo napisał:

Claas Ares 657 ATZ

Hydraulikę mają te areski taką samą jak np w reno ares 620? Czy już jest zupełnie wydajniejsza?

2 godziny temu, sumek666 napisał:

70 tys brutto. Czyli jakieś 55 netto. Od razu widać kto jest skąpy i nie są to poznanioki jak widać

poza tym głupoty gadasz. W SN 300 możesz sobie zdjąć siewnik i masz bronę talerzowa, którą możesz znacznie więcej prac wykonać.

Długo na vat jesteś? No tak, akurat o tym nie pomyślałem. Nie rozumiem do czego powiedziałeś o tym, że ktoś jest skąpy?

adameq330 napisał:

Waga zetawu to okolo 2300kg ciagnik 105km cena to 71tys brutto. Mam stara amazonke i wydaje sie lepsza od tego rzemiosla 😂 ale coz zobaczymy za jakis czas co jest warty 🤔

2300 waży pusty?? do tego jeszcze zasyp, toż to będzie ok 3t! u nas w okolicy już jeden zostawił na polu agromasza tylko nie wiem jaki model (z agromaszem pracował Lamborghini jakiś 115km). @Tomek90 powinien wiedzieć coś więcej o tej sprawie, bo to chyba on albo jego ojciec do siewał dla tego szczęśliwego posiadacza agromasza. ode mnie to tylko tyle, te 105km pewnie da radę to dźwigać ale do czasu! nie te wagi na takie ciągniki

105 KM a 105 KM. To jest ogromna różnica. 

Na yt można znaleźć 6120M z takim Agromaszem. 

Na moje takie minimum to T6 nowa lub straszą z silnikiem R6, JD serii 6 z silnikiem R6, Valtra N, MF serii 6600, Zetor Crystal, Arion 600. 

6cyl 4 do takiego zestawu to mordęga

Sumek dobrze że małe T6 ma gabaryt 6 cyl 😆

Przecież wiem

Na spokojnie można 1000 kg na przód i zasypać do pełna to jeszcze w DMC się wyrobisz

na YT to można wszystko znaleźć. jakie te 105 KM by nie było to i tak ani gabarytu ani masy na te 3t na podnośniku nie będzie miało

Bartek933 napisał:

1 godzinę temu, aprochota napisał:

Ciekawe czy forterra 115 da radę z tym jeździć ale wał rurowy

Lepiej kup agrolifta na hydropaku bez przedniego wału. Krótki zestaw i będziesz latać jak szatan

Ale taki zestaw z wałem rurowym napewno dużo lżejszy i na moje piaski lepszy od packera czy gumowego Chydropaka już nie chce mam teraz stara amazonke na talerzówka Agromaszu chciałbym nadbudowany

1 godzinę temu, danielursus3p napisał:

Hydraulikę mają te areski taką samą jak np w reno ares 620? Czy już jest zupełnie wydajniejsza?

Prawdę mówiąc to nie wiem, ale raczej podobnie to wygląda bo to przecież praktycznie ten sam ciągnik tylko w barwach claasa. Tutaj masz szczegółowe dane na samym dole: http://www.jandrisevits.at/Landmaschinen/PDF/ares600.pdf

 

Do takich zestawów to 6 garów żeby móc komfortowo pracować. Pewnie by się znalazł co by i do 100 koni taki agregat zaczepił i na jutuby nagrywał...

 

ja sieje jd 6115m i spokojnie daje radę

5 godzin temu, Fugeo napisał:

Prawdę mówiąc to nie wiem, ale raczej podobnie to wygląda bo to przecież praktycznie ten sam ciągnik tylko w barwach claasa. Tutaj masz szczegółowe dane na samym dole: http://www.jandrisevits.at/Landmaschinen/PDF/ares600.pdf

 

Do takich zestawów to 6 garów żeby móc komfortowo pracować. Pewnie by się znalazł co by i do 100 koni taki agregat zaczepił i na jutuby nagrywał...

 

A jaki masz wydatek pompy? Bo w aresach 610 -620 i pochodnych to jak w mf z lat 80 tych - 50 l/min, moim mfem podnieść 2-3 tony bez dodania gazu na rozgrzanym oleju, to prawie że nie możliwe. I z kim bym nie rozmawiał, czy to ares czy mf serii 3000 czy 6100 czy 8100 podobna sytuacja.

U mnie 6120m chodzi i również nie ma problemu