Wysłodki

Ja się zawsze uwieszam na łyżce od ładowarki jedno przy drugim .

Robię tak samo tylko turem 😀

Auto wysypuje na to idzie folią i dużo ziemi,zero odpadu. Skarmiam 4 auto

A ja wylewam na pryzmę kilka tysięcy litrów serwatki

Ja swoje deptałem nogami :D Od góry folia przysypana ziemią tylko alby folii nie było widać. Jedyny odpad jaki mi się trafia to delikatnie przy ścianach tego prowizorycznego silosu. Nie wiem czy to wina tego że folia tam jest i soki nie miały gdzie uciec czy po prostu słabo się starałem przy deptaniu ;)

A ja przechowuję w workach suche namaczam w wannie i do paszowozu i zero odpadów 😋 A tak na poważnie to gdybym miał miejsce to też by były w pryzmie.

rękaw 🤪

W rękawie też mam -te co na handel,tam najlepiej 😉

Ja formuje pryzmę ładowaczem i później ubijam przednimi kołami ciągnika. Potem folia i z 10cm ziemi. Po takim zabiegu wgl nie ma odpadu, no chyba że ziemia gdzieś zjedzie na boku to zaraz zielone widac.

soltys48 napisał:

W rękawie też mam -te co na handel,tam najlepiej 😉

Ile metrów rękawa trzeba żeby zmieścił się np samochód 25 ton wyslodek? :)

W 60m wchodzi 250t

Ja to tylko pryzmy trochę wyrównuje z góry i na folię ładuje grubo ziemi. Odpadu zero a wysłodki są jak sprasowane.

a ja notmalnie wjezdzam ciagnikiem na nie i ubijam tak jak kuku ile sie rozjedzie to soe rozjedzie i przykrywam ziemia, zero odpadu a karmiane powiedzmy do sierpnia-wrzesnia

Czyli u każdego dobrze obsypane ziemią... Za rok trzeba łyżką sypać 😛

15 godzin temu, czaro napisał:

Nie wiem czy to wina tego że folia tam jest i soki nie miały gdzie uciec czy po prostu słabo się starałem przy deptaniu

Soki nie przeszkadzają. Ja zawijam boki folii na górę i wszystko ścieka w rogi i tam nic się nie psuje

15 godzin temu, mfek3050 napisał:

A ja przechowuję w workach suche namaczam w wannie i do paszowozu i zero odpadów 😋 A tak na poważnie to gdybym miał miejsce to też by były w pryzmie.

Przy suchych nie ma wcale odpadu Ale jak liczyłem są ok. 3x droższe. A nie próbowałeś sypać suchych do wozu?

Mokre są smaczniejsze, bardziej soczyste więc lepiej pobierają, o objętości nie wspomnę 😉

Objętość im sama w żwaczu urośnie U mnie suchych nie chciały za bardzo jeść, wolały namoczone, ale myślałem że może w TMR-rze złapałyby wilgoci i namiękły

Jakby TMR był dość wilgotny to może by namiękły ale myślę że też nie tak prędko