Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

Pierwszy pokos z oķ 10ha. Cięte jaguarem, było 18 czubatych przyczep pottinger siloprofi3. Pryzma chyba 33m długa pod folią 10m. Chyba te 150ton w niej jest. Nie jest to jakiś super mlekopędny towar ale spadku mleka nie było po podaniu tego, wyjedzone też zawsze jest. Łąki kilku czy kilkunastu letnie na gruntach ornych

Danielek161 napisał:

I jak z przewożeniem takiego towaru? Przywozisz na bieżące potrzeby i co jaki czas? No to cena dobra i jak widać towar chyba nie jest zły

Przywożę dwa razy w tygodniu, wybieram krokodylem i narazie nic się nie dzieje ani się nie psuje i nie grzeje. Jutro planuje po drodze wstąpić do GSu na wagę aby dokładnie wiedzieć ile tego schodzi dziennie. Cena dość atrakcyjna bo za te 13 kupiłbym teraz może 100 balików i to takich piłeczek 120x120 po 500kg to pewnie nawet nie połowa tej pryzmy. Do tej ceny muszę też doliczyć te 1700-1800pln paliwo ale balików też darmo by nie przywiózł. Sam ten gościu mówił że baliki to już dawno by sprzedał bo to nawet w drugi kraniec Polski by zabrali a pryzma to już trochę gorzej. Kilku znajomych też już się czaiło na tą pryzme ale a to za daleko im jeździć, a to by we dwóch wzięli na spółkę tylko jak to liczyć, a to teraz pół i resztę zimą i tak się zdecydować nie mogli a teraz płacz i lament bo jednak ktoś wziął😃 My też się trochę czailiśmy bo miało być żyto teraz na zielono przewożone, później zaraz trawa a tu się za bardzo nie zapowiada że coś będzie wogóle

karol6130 napisał:

Danielek161 w ciechominie gość ze zbucxyna kupił 3 ha kukurydzy na pniu na kieszonkę, 100 bel sianokiszonki i pryzmę kiszonki z ubiegłego roku. Pryzmy jeszcze nie zabrał. 

Od nas że wsi teraz jeździł pod Radom po sianokiszonkę, siano i słome w belach, jeździli na 3 jd z lawetami. 

Od sąsiada tego gościa od pryzmy też podobno chyba w lutym baliki ktoś zabierał na dwie lawety gdzieś z daleka

Gość

Opublikowano (edytowane)

Ja tam teraz też żałuję że nie wziołem wszystkiego. 

Kto wiedział że będzie susza 3 rok z kolei. 

Myślałem też że może opuści na reszcie kukurydzy, ale się kupiec mu trafił i przepadło. 

Bel sianokiszonki miał nie sprzedawać, wyrwałem wtedy tylko 30, i to nie chcia. 

Przyjechał tamten kupił wszystką kukurydzę i powiedział że bierze i bele po 130 sztuka, i chłop mu sprzedał. 

Bydło wystawił w niedzielę wieczorem a w poniedziałek rano już zabrali. 

Ziemi też się nie udało wyrwać, wziął wszystko znajomy.

Kosił kukurydzę jaguarem. 

Bele w kwietniu zabierał. 

Edytowane przez karol6130

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v