Zrywanie skorupy

wczesny siew jak najbardziej, tylko w przyszłym roku trzeba pilnować skorupy i wcześniej reagować, jeśli taka sytuacja powtórzy się za rok to w zależności od pogody, kilka dni po śpiewie przyjadę lekką brona pomału i po problemie

@RolnikTivi  A mnie śmieszą ci którzy, jak tylko zobaczą dzień czy dwa pogody to mało się nie pzabijają i marzą w błocie. Rozumiem wczesny siew nawet sam staram się wczesnie siać by łąpać wilgoć, ale widzę po polach sąsiadów efekty. Ci którzy się srali jako pierwsi, do dziś mają szachownice na polach bo zjeździli ziemię na mokro i zrobili beton. Ci którzy trochę odczekali, mają piękne zielone pola. Kwestia też jest jakie kto ma ziemię. Piochy pod owies to ty możesz i w lutym przewalać, i wielkiej szkody nie zrobisz. Wejdź i upraw gline na mokro to wtedy zobaczysz jakie będą piękne wschody. Ale co ja tam wiem...

Ja mam 30 arów dobrej ziemi resztą słaba więc uważam że się nie pospieszyłem... Ale chodzi o to że ludzie robią jak chcą i za to samo ponoszą odpowiedzialność