Pszenżyto Gringo

w tym roku pszenżyta najładniejsze chociaż jak widy zbraknie to i z niego też nici

Faktycznie pszenżyta ładne, ale u tych co w lutym azot podali. Przynajmniej w moich stronach. a są jeszcze takie co ani azotu ani herbicydu nie wiudziały.

Natomiast pszenicę mam kiepską jak nigdy.

nie za rzadko ? ziemię widać, u nas nawet u tych co nie dbają pszenzyta glebe zakryły.

Patrzyłeś na opis i datę siewu?

Tu Probus siany 107 kg/ha w końcu września

a to jak z listopada to nie jest tragicznie, myślałem że to te z terminowych siewów Te w poscie wyżej lux jest glebe zasłania, woda tak nie paruje

Szczerze to to z listopada dla mnie jest rewelacyjne, codziennie jeżdżę się napatrzeć😁

Wydaje mi się że jeszcze idzie jak burza. Ale lada dzień wody braknie. To nowa dzierżawa, i gleba II i IIIa. 

 

na takiej to pszenicę siać śmiało. Ja dziś znów podlewałem tą najgorsza działkę i jestem mile zaskoczony, pszenica się przez tydzień pięknie wyrobiła, koloru nabrała, zagęszcza się, będzie coś z tego, a nędznie jakoś to wyglądało.

Można było, ale wcześniej rósł tu jęczmień jary, i nie byłem pewien jakości gleby.

 

potencjał jest, ale nie wiem czy coś z tego będzie, pszenzyto jest teraz w krytycznej fazie zapotrzebowania na wodę, bo już idzie w zdzbło i w sumie zostało mu miesiąc do kłoszenia, a deszczu jak nie ma tak nie ma i nie widać na horyzoncie, jeszcze ze 2 tyg tak i jest pozamiatane.

Bez znaczenia czy pszenżyto , pszenica  czy też jęczmień jary, nie będzie wody nie będzie nawet słomy.

Ale szybciej ma tej działce wytrzyma, bo jest na prawdę nie zła niż na innych.

Jest zresztą do kupienia, ale nie za takie pieniądze.