Brony

w moich jest tak samo, badziew

plastelina

a co to za marka?

Bo zęby aby były na lata to się kupuje z kuźni Tabo, a nie chińszczyzne. Znajomy badał tatwdosc zębów z Tabo, grene importy i jakieś no name, to Tabo rozniosło konkurencję 😆

kurcze, Ty to wszystko masz poparte badaniami laboratoryjnymi 😄

No widzisz mam dociekliwych znajomych 🙂. A tak na serio sam byłem zdziwiony jak pojechał zbadac ich twardość.... Facet nim je zbadał, to stwierdził pilnikiem który ząb będzie dobry🙂. A robił brony 12 pól, więc nie chciał kupić gówna.

U mnie identyko w jarmetowskich bronach

Brony dziekan po spotkaniu z kamieniami zęby do tyłu wygięte, wtedy odwracam je do przodu 😃

Reno to dokładnie ta sama firma.

Zęby zostały zgłoszone na gwarancję i w poniedziałek mają być nowe zęby. Ale zobaczymy jak długo wytrzymają.

a może właściciel jeździł za szybko z niedozwoloną prędkością ☺️ 

U mnie to trochę przez to że mam dość kamieniste pola, często podczas orki wyorywały się pod wierzch A nie były widoczne dla oka Ale za to dla bron tak 😁

W moich no name też się kilka do tyłu pochylilo a w starych bronach żeby zdarte a wszystkie zęby idealnie proste takze materiał gownolit 

o to to Michał racja, mam tez stare brony czwórki to tam nawet jeden nie wygięty, a w tych z jarmetu to nawet płaskowniki sie pogięły

Ja w tamtym roku kupiłem z Grene i też szału nie robią po 20-30ha też kilka powyginnych na 100szt

Pisałem już o jakości zębów z grene..... Poza Tabo nie wiem, czy ktoś jeszcze u nas produkuje sensowne

matek89121 napisał:

a może właściciel jeździł za szybko z niedozwoloną prędkością ☺️ 

Wątpię że było za szybko. Zróżnicowany teren oraz klasy glebowe strasznie różne.

Reno1 napisał:

o to to Michał racja, mam tez stare brony czwórki to tam nawet jeden nie wygięty, a w tych z jarmetu to nawet płaskowniki sie pogięły

A od kiedy użytkujesz brony tego producenta? U nas było tylko pierwszy sezon. I połowę areału bronowane. Natomiast te zęby szło rurką metrową wyprostować

1 minutę temu, Berni95 napisał:

Wątpię że było za szybko. Zróżnicowany teren oraz klasy glebowe strasznie różne.

chciałem nawiązać do kolizji jednego z naszych polityków na trasie Toruń - Warszawa

przyczyna wypadku <:warunki drogowe nie dostosowały się do naszej prędkości >

matek89121 napisał:

1 minutę temu, Berni95 napisał:

Wątpię że było za szybko. Zróżnicowany teren oraz klasy glebowe strasznie różne.

chciałem nawiązać do kolizji jednego z naszych polityków na trasie Toruń - Warszawa

przyczyna wypadku <:warunki drogowe nie dostosowały się do naszej prędkości >

A sorki nie zrozumiałem aluzji. Ale fakt jest taki że niestety nasze rodzime firmy mają jeszcze dużo do nadrobienia.

sami sobie trochę robimy na złość bo większość idzie do sklepu po części z wyliczonym groszem i rynek dostosowuje się do klienta 

 

No jest tak jak mówisz. Niestety przy takich cenach plonów oraz produktów od zwierzęczych, nie ma się co dziwić że kupuje się te tańsze zamienniki