opryskiwacz promar

Nie ma co się dziwić,RSM robi swoje z lakierem na maszynach.😉

tylko szkoda ze zlazi farba bo malowane na grubą rdze

Co wy oczekujecie po takich markach jak Promar ? Jaka cena taka jakość. Płacicie max 1\3 ceny tego co zachodni a jakości oczekujecie jeszcze lepszej.

Nakładanie farby na rdzę nie można niczym wytłumaczyć

A może szlifierek nie mieli ? 😎 Ja staram się unikać takich marek jak Promar bo sama nazwa jako podróbka Pronara już mi nie pasuje.

40 ha nim pryskasz czy na 40 ha robi?

Co się dziwić jak w moim krukowiaku apollo z 2009r po dwóch latach od kupna już lance całe rude się zrobiły, farba pękała a pod nią rdza czysta. Tak jak by malowane bez podkładu na rdzę bezpośrednio bylo. RSM nie używam, a opryskiwacz myty i pod dachem zawsze trzymany.

Chyba 40ha oprysków bo ja osobiście nie wyobrażam sobie mając takie maleństwo na 40ha... Taka zabawa więcej jazdy niż roboty w polu

Chyba ze ma wszystko wkolo gospodarstwa ale to i tak zabawy kupe

Nie jest źle, sam więcej pryskam 600l zawieszanym

Ile masz najdalej do pola?

hardkor113 napisał:

40 ha nim pryskasz czy na 40 ha robi?

pracuje na przeszlo 40 ha ale 18 ha to łąki 2-3 ha jest koniczyny gdzie opryskow jest malo bądź wogole a tak to ok 15 ha zbóż 3-5 kuku hektar lubinu i malo obszarowe pierdoly

To wiele wyjasnia. Ile najdalej masz do pola?

z 6 km ale to 0.5 ha pola ale najlepsza działka w gospodarstwie i 3.5 ha laki a tak to do 3 km jest reszta

Czyli prawie w kolo komina