Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

Z plusów to napewno jak napisałeś, lepsze kisnięcie. Faktycznie ptaki mniej dziobią, ale zdażyło się że 3-4 podziurawiły, ale z góry siadając na nich. Z minusów to że podczas zwożenia w słoneczną pogodę, folia jest tak ciepła, że przy ciasnym załadunku, chwytak nie chce się obslizgiwać po folii, tylko ja naciąga, bądź dziurawi...

Dnia 13.03.2020 o 18:25, klikuu napisał:

Z kąd ja to znam 😋 dlatego staram się zwozić od razu, ale to nie takie łatwe... Czytałem w TPR że podobno jest przezroczysta folia do bel, której ptaki niby nie dziurawią, tylko jeszcze nie dostępna w PL 😐

Wszystko jest dostępne,  wystarczy poszukać https://rolnictwo.hbt.com.pl/folie-rolnicze/207-folia-rolnicza-unterland-coveris-crystal.html

20 godzin temu, danielooo8441 napisał:

Też mam problem z ptakami, czasem to nie zdążę wrócić z owijarką i przyjechać lawetą a bele już podziobane. Przez 6 lat jeszcze nigdy nie zostawiłem owiniętych bel na polu na choćby jedną noc. Dziś napewno nie kupiłbym owijarki samozaładowczej tylko wolałbym stacjonarną na pilota.

Też już bym chyba rozglądał się za stacjonarną. Jedyny problem to taki, że belki trzeba zwozić od razu, a nie zawsze jest na to czas, a jak owinę to mogę zwozić na drugi dzień. Samozaładowczą owijam od już od 8 sezonów. Dopiero od ostatnich dwóch lat jest taki konkretny problem z tymi ptakami, kiedyś to mogły stać nawet tydzień i nie było ani jednej dziurki. Najlepiej byłoby przejść na przyczepę z nożami, ale u nas są marne warunki na tą technologię


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v