Rzepak Ozimy Atora

ja poczekam do przyszłego tygodnia

U nas saletra już poszła bo zapowiadali deszcz ...

ja pod koniec tygodnia chyba lecę z saletrosanem.

Długoterminowa prognoza pogody pokazuje u mnie od 8marca spore ochłodzenie do -7 nocami. Teraz nawet jakbym chciał to nie wejdę do buty zostają w polu

Wierzysz w długoterminowe? Ja już podałem azot, czy zrobiłem dobrze będę wiedział po czasie

Lepiej dmuchać na zimne i zebrać 0,5t mniej jak potem przesiewac z 10ha

Ja również czekam  i tak sie nie da wjechać 

Bartek tak średnio, w krótkoterminowe też nie wierzę. Boję się poprostu że bedzie jak dwa lata temu i w tamtym roku- przyjdzie Wielkanoc i zima. Wtedy mój rzepak po wczesnym azocie o mały włos by padł, szczęście miałem takie że zredukowało mi obsadę na tyle że plon jeszcze był dobry.Kolega się nie spieszył dał 3tyg po mnie i jego rzepak chyba lepiej ten azot wykorzystał

Do kwietnia będą przymrozki.. jak by na to patrzeć

No tak ale inaczej jak będzie -4 przez dwa dni a inaczej jak strzeli -8 przez tydzień

Ale w lutym czy na początku marca mogą być duże większe jak w kwietniu. Do tego w kwietniu zawsze dzień sporo dłuższy i ziemia bardziej się nagrzewa itp itd. Ja też raz pospieszylem się z azotem ale teraz wiem że nie ma co tak szybko się z tym spieszyć i lepiej troszkę poczekać.

JarekBazydlo napisał:

Lepiej dmuchać na zimne i zebrać 0,5t mniej jak potem przesiewac z 10ha

No tak tylko weź tu bądź mądry gdzie jest to "zimne" czy lepiej umrzeć z głodu czy z przejedzenia 😅

Czy rozhartujesz rzepak? a czy on był zahartowany?

Ja tam zawsze dawałem bardzo wcześnie na kwiecień to druga dawka praktycznie. Wiesz na pewno "cukier" się zagęścił po azocie zawsze się rozhartuje

To o rzepaku mówisz z tym kwietniem?

ja myślę żeby dać pół dawki planowanej czyli 200 kg saletrosanu. drugie pół jakoś bliżej 10 marca i później jakiś rsm. ma to sens czy czekać? u mnie pojawiają się czerwone liście.

Bartek ja druga dawkę na koniec marca początek kwietnia daje na rzepaki... @MalyJohn fioletowe to nie przez brak azotu, nie lepiej byłoby zacząć od rsmu? jego działanie wydłuża się w czasie więc uważam że byłoby lepiej

Do połowy marca wypadało by podawać drugą dawkę N

saletrosan też teoretycznie wydłuża się w czasie

U mnie pomimo 100 litrów opadu dało radę wjechać. Ciągnik usiadła tylko w niektórych miejscach. Poszło 150 kg Kizerytu i 300 kg zaksanu pod wszystko. Czy dobrze zrobiłem, wyjdzie w praniu. Ten tydzień ma nam wiać i coś popadywac. Jeśli nie popada pod koniec tygodnia posieje groch.

Bartek933 napisał:

Do połowy marca wypadało by podawać drugą dawkę N

Wiiem,ale wtedy kwitnienie wypada na ogrodników o ile są o czasie. Jak opóznie drugą dawkę to jest szansa że zostanie w pąku na czas tych przymrozkow. Mam dość zasobne pola więc nie przygłoduje raczej.

Tak sobie założyłem w tym roku że nie będę się spieszył... czy wytrzymam czas pokaże 😁

u nas też rzepak ruszył, trzeba obserwować co się będzie działo z pogodą

Ja nie ruszam poki co, dostał troszkę wody w lutym to ruszył jak z procy, a ostatnie 5 lat pokazuje ze u nas najzimniej jest w okolicy 20-25 lutego, czasem podtrzymywało do 5 marca.
Może na koniec tego tygodnia sypnę ale to wszystko będzie zależało od prognoz pogody, w piatek juz bedzie 21lutego to będzie w miare realna prognoza do 28 lutego to bedzie można lepszą decyzję podjąć.

Rzepaki mam na lepszych gliniastych w tym roku,więc po tych opadach zrobiłbym na ścieżkach rowy po kolana. Muszę poprostu czekać do przymrozku. Prawdopodobnie najpierw polecę z azotem po najsłabszych żytach na piachurze

U nas póki co suchoty takie ze hej