Zetor Forterra 11441

Co sie stanęło? 🤔

Ja już swojego dziada moge z zamkniętymi oczami remontować🤦

Znów opis się nie zapisał... poprawiłem. Wymieniałem świece żarowe, bo już ani jedna nie działała

Znasz go na pamięć?  

Žarilna svečka😃

eee teraz ciepło to kompresja wystarczy bez podgrzewaczy

Danielu, forterry słyną z ciężkiego odpalania jak zetor 10540? ;) patrzę silnik niemal identyczny.

Ile już ma motogodzin?

Ciężko jest  wykręcić świece żarowe? Gdzie kupywales podaj jakieś namiary pierwszy raz od nowości wymieniasz?

Będzie żył? 😛

Jak chcecie to wam Daniel wymieni :D pełen profesjonalizm i poradzi sobie w każdej sytuacji :D

Walki wyrownowarzajace wymieniałeś już? Ile masz mtg?

u mnie w proximie plus już drugi raz wymienione na 6tyś h

Świece żarowe to 15 minut roboty. Ja już zmieniałem dwa razy.

Jeżeli chodzi o forterry to palą lekko.

żebyś się czasem w 5minut nie wyrobił i to jeszcze z wypaleniem fajki

Słyszałeś @pawelol111 to jest 15 minut roboty Ja już mam wprawę i mam nawet klucz do wykręcania urwanych gwintowników

Kurde ja w 15 minut to nie zdążę całego ustrojstwa poodkręcać żeby się do nich dostać. Może jakby mieć idealnie dopasowane długości kluczy i małe zgrabne dłonie to by się dało i bez rozbierania, ale ja musiałem ściągać tłumik, kolektor wydechowy, wężyki od powrotu z wtrysków i rurkę od EGR. Wtedy dopiero miałem dobry dostęp żeby je powykręcać.

Wykręcały się ciężko, bo nazbierało się sporo nagaru na gwintach i nowe też ciężko się wkręcały to przeczyściłem otwory gwintownikiem

i tu się zaczęły problemy, bo przy ostatnim otworze...

Gwintownik pękł i został w głowicy

Przy próbie odkręcania ukruszył się i okruch wpadł do środka... W końcu ze śruby 13mm dorobiłem specjalny klucz do wykręcania urwanego gwitnownika na wzór oryginalnych i udało się wykręcić, a okruch wyciągnąłem magnesem z otworu po odkręceniu wtryskiwacza. Na koniec odkurzacz na zmianę ze sprężonym powietrzem żeby wygonić nagar z cylindrów i w końcu udało się poskręcać całość do kupy bo już miałem dość
Wymieniałem pierwszy raz bo kiepsko zimą pali (latem dosłownie na dotyk) i tak zdiagnozowałem spalone świece. Kupiłem na allegro w sklepie Agrohandler ale zrobiłem błąd, bo dałem się złapać na zagmatwany opis. "Czeskie" nie oznacza oryginalne, tylko zamienniki sprowadzone z Czech a oryginalne są z Iskry w niebieskim opakowaniu. Nie chciało mi się już ich odsyłać więc założyłem te. 25zł/szt
Tak na prawdę to dopiero druga jakakolwiek naprawa tego ciągnika (pierwsza to wymiana wadliwej mikropompy). Myślę, że będzie żył  

@danielhaker ty powinieneś wierszyk zetorkowi powiedzieć przed remontem coś w tym stylu...

 

Edytowane 1 Lutego 2020 przez marulekk

nowe było dać na smar miedziany, kolejnym razem palcami odkrecisz. Kurcze do dobrze dawałeś że gwintownik trzasnął , było podlewać olejem albo jakimś penetrantem przy gwintowaniu bo tak on w tej rdzy i nagarze się zatarł 😁 a i najlepiej wykręcać na ciepłym silniku 😁

bodzio1108 napisał:

u mnie w proximie plus już drugi raz wymienione na 6tyś h

Ja pierwszy raz walki wymieniłem na 3100 mtg a kolejny raz na 3250 mtg znowu gwizdało. I niewiem w czym problem bo wszystko oryginał było zakladane

@aprochota pisałem o świecach, wałków nie ruszaliśmy jeszcze.

Aha sory myślałem że chodzi o walki

1 godzinę temu, Uziu92 napisał:

nowe było dać na smar miedziany, kolejnym razem palcami odkrecisz

Nie wolno łączyć miedzi z aluminium bo te dwa metale wchodzą ze sobą w reakcję i się utleniają. Tak samo w elektryce nie wolno łączyć kabli starej instalacji elektrycznej aluminiowej z nową miedzianą. Są do tego chyba jakieś specjalne kostki

do świec jest specjalny preparat taki smar aluminiowy bo z miedzią głowica może wchodzić w konflikt tak jak pisano wyżej . podczas odkręcania świec najlepiej rozgrzać głowice a schłodzić świece poprzez zamrożenie nasadki klucza. lepiej kupić nowe oryginały bo mniejsze prawdopodobieństwo że się urwie chociaż to różnie bywa .

przy pierwszej wymianie u nas brat z roboty przyniósł właśnie taki specjalny preparat do świec i w zeszłym roku przy drugiej wymianie lżej poszły jak za pierwszym

ja używam miedziowego , jest łatwo dostępny , nie zauważyłem erozji głowicy , lekko się wykreca świeca , czy wtryskiwacz wychodzi.

7 godzin temu, Uziu92 napisał:

Kurcze do dobrze dawałeś że gwintownik trzasnął

Leciutko szło bo to tylko oczyszczenie gwintu, dosłownie jedną ręką a doszedł do końca i nie wiadomo kiedy pękł przy niewielkiej sile. I to M12 a nie jakiś M6

Z tym smarem to właśnie szukałem info na forach i jedni byli za smarowaniem, inni przeciw ze względu na utlenianie. Kupiłem ale nie użyłem

@koroll ale z tym urywaniem się to raczej tylko ceramicznych dotyczy?

Człowiek sam nie wie ile siły ma :D Lata pracy c360 z turem robią swoje :D