Skocz do zawartości

Horsch Pronto 3dc


Gość
  • 12465 wyświetleń



Rekomendowane komentarze

23 godziny temu, kalus77 napisał:

Mam nawet i 9 m "szerokie" u nas poprzeczniaków jest mało bo pola mają 2km długości. Robi się je tak samo jak zawieszanym, nie wiem o co wszyscy tak płaczą że ciągany jest mniej zwrotny. Ja tam się przyzwyczaiłem.

Jak byś miał pola o długości 200m to byś wiedział czemu zawieszany bardziej zwrotny.

1 godzinę temu, piotr89 napisał:

Oj chyba stara cenę podajesz. Mi firma Osadkowski, 3 metrowego Spiryta wyliczyła 220 netto w listopadzie. 

Chłopie weź nie bądź taki naiwny i nie powielaj bajek o starej cenie.

Co uważasz że Kaczyńskiego pomysły mają zasięg ogólnoeuropejski i podnoszenie minimalnej i 500+ w PL, powoduje także wzrost kosztów zatrudnienia w niemieckich fabrykach że wyjeżdżasz z jakimś podziałem  na starą i nową cenę?

Przeczytaj sobie tu pisaliśmy jak wygląda marketing  u tych cwaniaków dilerów maszyn rolniczych:

 

dla rozwiania wszelkich wątpliwości dodam że nowe ciężarówki tanieją. Więc wytłumacz mi to dlaczego koszt wyprodukowania siewnika horsch w niemczech wzrósł, a koszt wyprodukowania nowego mercedesa ACTROSA w niemczech zmalał. No jak to wytłumaczysz???

Weź nie bądź naiwny i otwórz oczy że przez te j**ane dopłaty  i ROWY dilerzy oszukują nas na cenach ile wlezie bo wiedzą że rolnik i tak kupi bo się ślini na dotację.

 

Trzeba o tym uświadomić jak najwięcej osób, aby zapędy dilerów ukrócić.

Nie wierzcie w bzdury wyssane z palca o drożejących maszynach od następnego miesiąca / półrocza / wiosny / czy zaćmienia księżyca

 

To są bzdury nie poparte żadnymi faktami.

 

52 minuty temu, sumek666 napisał:

Moim zdaniem chociaż nie mam takiego siewnika warto wziąć. Nie mieszasz olei i jak masz za mało par w ciągniku to już nas nie interesuje.

Ja mam podobny siewnik i z perspektywy czasu wiem że błędem było nie wziąć niezależnej hydrauliki w siewniku.

2 minuty temu, sumek666 napisał:

Siales kiedyś takim zestawem? 

Jak ktoś jest ogarnięty to wg mnie szybciej takim posieje.  Szczególnie że względu na dużą skrzynie.

Zasiałem 20ha, chyba nawet w galerii sa zdjęcia. Manewrowanie na małych działkach jest paskudne, może trochę sie nadrobi dużą skrzynią ale suma sumarum zawieszany wygodniejszy na małe działki, ciągany pokazuje swoje zalety na długich działkach.

1 minutę temu, damianzbr napisał:

Mam znacznie krótsze pola bo pocięte rowami, a działki są o szerokości 15 - 30 m i nadal nie wiem dlaczego miał bym wrócić do zawieszanego??

Absolutnie nie zamierzam nikogo namawiać aby ciągany zamienił na zawieszany.

Jedno i drugie rozwiązanie ma wady i zalety. Pisałem tylko, że na małych działkach zawieszany wygodniejszy, łatwiej dosiać w ciaśniejszych zakamarkach niż ciąganym.

@ZELKOW

- Od pyty przewodów do podczepienia 

- szybciej zabrudzony / zużyty olej 

- bardzo wysoka temperatura oleju hydraulicznego podczas siewów (na pewno nie wpływa to dodatnio na smarowanie skrzyni)

- szybsze zużycie pompy

- Wymagana większa moc silnika (bo przez napęd siewnika przez pompę ciągnik są większe straty niż byśmy napędzali przez WOM)

- brak możliwości podczepienia ciągnika z innym olejem

2 minuty temu, Arek napisał:

Jedno i drugie rozwiązanie ma wady i zalety. Pisałem tylko, że na małych działkach zawieszany wygodniejszy, łatwiej dosiać w ciaśniejszych zakamarkach niż ciąganym.

Zgadza się to potwierdzam że łatwiej jest dosiać zwieszanym.

Ale to jest zbyt mało abym ja się na taki zdecydował / zamienił.

 

Bo wolę mieć większy zasyp skrzyni i prędkość na polu niż dobrze zasiane co do cm rogi. Bo w zasadzie problem jest z rogami pod cofać co do cm.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v