Skocz do zawartości

Bury Pelikan 2000l



Taki mały prezent 😅


Rekomendowane komentarze

Ja zamówłem 1500l belka 18mX teraz trochę zaczynam żałować że X, zaczep skrętny, własna hydraulika, dysza rotacyjna do płukania, komputer teejeta, 7 sekcji, pompa 180, końcówki RSM, rozwadniacz boczny i dwustrumieniowe cena 63.000 netto. A w 2018r jak składałem wniosek taki sam 54000netto

Edytowane przez pawelek11
6 godzin temu, wyrebski1 napisał:

No tak, już się przygotowałes do tego z siedmioma sekcjami. A czy np mozna to rozbudować w ciągu 5 lat jak biorę to z PROWu czy jak minie gwarancja i jestem po kontroli mogę to zrobić?

Myślę że minie gwarancja i możesz to zrobić. 

Nie cytuj poprzedniego posta

Edytowane przez Bartek933

Miałem Burego na kołach, sprzęt ok, ale 84 tysiące za opryskiwacz (nie chodzi o firmę, ale ogólnie o typ maszyny) to zwykła patologia, wykorzystywanie faktu 'zwrotów'. Maszyna realnie warta max 25-30 kosztuje 2-2.5 razy więcej. Cena chora, sztuczna i oderwana od realności. I jeszcze Ci powiedzą, że masz dobrze, bo maszyny są finansowane. Takich czasów doczekaliśmy... Zamiast dać 30 tysięcy i cieszyć się maszynką, uwiązują Cię jak pieska na 5 lat, a ludzie wierzą, że łapiąc się na prow zrobili interes życia. W 1996 kupiłem poldka w dieslu za 28 tysięcy, po ćwierćwieczu nowe auto kupisz za podobne pieniądze, nawet za 30-35. A maszyny dzięki 'dotacjom' wzrosły 3-4 razy...

Rolnik_z_Podkarpacia napisał:

To faktycznie bida w rolnictwie skoro za taki opryskiwacz ponad 80tyś dajecie. Zachodni dwa razy lepszy na Full wypasie byłby dwa razy tańszy 😂😂 chyba że brany z pomocą cioci uni👍

Tak ciocia unia pomaga 😂😅 ale nowy zagraniczny to z 2x więcej pewnie na full opcji xD


czarek7340 napisał:

Czemu bez skretnego zaczepu?🤔

Bo szkoda to nazwać skrętny dyszlem, mam dużo znajomych co właśnie se pobrali i już żałują bo strasznie się tam wyrabia i chcą przerabiać na sztywny.


TomiAgroKujawy napisał:

Miałem Burego na kołach, sprzęt ok, ale 84 tysiące za opryskiwacz (nie chodzi o firmę, ale ogólnie o typ maszyny) to zwykła patologia, wykorzystywanie faktu 'zwrotów'. Maszyna realnie warta max 25-30 kosztuje 2-2.5 razy więcej. Cena chora, sztuczna i oderwana od realności. I jeszcze Ci powiedzą, że masz dobrze, bo maszyny są finansowane. Takich czasów doczekaliśmy... Zamiast dać 30 tysięcy i cieszyć się maszynką, uwiązują Cię jak pieska na 5 lat, a ludzie wierzą, że łapiąc się na prow zrobili interes życia. W 1996 kupiłem poldka w dieslu za 28 tysięcy, po ćwierćwieczu nowe auto kupisz za podobne pieniądze, nawet za 30-35. A maszyny dzięki 'dotacjom' wzrosły 3-4 razy...

Coś w tym prawdy jest ja na szczęście młodego rolnika wziąłem ale też 5 lat u wiązania


pawelek11 napisał:

Ja zamówłem 1500l belka 18mX teraz trochę zaczynam żałować że X, zaczep skrętny, własna hydraulika, dysza rotacyjna do płukania, komputer teejeta, 7 sekcji, pompa 180, końcówki RSM, rozwadniacz boczny i dwustrumieniowe cena 63.000 netto. A w 2018r jak składałem wniosek taki sam 54000netto

No to u mnie trochę podbnie ale 15m zaczep sztywny, własna hydraulika światła drogowe plus ledy pod końcówkami 7sekcji komputer bravo 180, dysza rotacyjna do płukania, rozwadniacz boczny i jeszcze ćwiartkowanie belki na 4hp jak się nie mylę no i cena 84brutto bo na vacie nie jestem 😏

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v