Koty

Panowie ten gruby największy po prawej to nie do ruszenia. Córa by mi żyć nie dała. 

Cała reszta to potomstwo właśnie tego seniora rodu. Łowne wszystkie nie ważne czy kot czy kotka. Był okres że pod drzwiami był cały skład od myszy przez krety nornice wróble na jaskółkach kończąc.

16 godzin temu, rocknrollnik1 napisał:

żona dała ogłoszenie ,że odda 4 małe sierściuchy to dwie babki mają  przyjechać z Olsztyna (ponad 80 km) a jedna chciała jechać aż ze Śląska, przez całą Polskę .A to zwykłe darmozjady,nie jakieś rasowe

Bratu kiedyś szczeniaka owczarka podhalańskiego wystawiłem, bez żadnego rodowodu, to w trzy godziny od wystawienia ogłoszenia przyjechał ktoś z Gliwic, ponad 200km

W sumie i kolega z forum też po szczeniaka gdzieś z lubelskiego przyjechał

Też kiedyś ktoś szczeniaka podrzucił i wystawiłem no olx i na drugi dzień do dwunastej i go nie było przyjechała jakaś pani 60km zdezelowanym samochodem z trójką małych dzieci a te cieszyly się niesamowicie

9 godzin temu, slawek74 napisał:

kurka wodna ktoś mi w nocy jednego podrzucił😯

He he wczoraj ta sama sytuacja u mnie. 

To nie ja. Wszystkie kłaki na rejonie.

Jakby kto z wlkp, jakiegos szzeniaka w typie owczarka niemieckiego miał na zbyciu to chętnie odbiorę, ważne żeby na dzika zwierzynę dobrze  szedł.. 

też mam 5 kocurów, najlepsze jak zaczną ze sobą rywalizować Hehe; na zwierzyne dobrze idzie terier niemiecki myśliwski taki kundel ale bardzo zawzięty

Na zwierzynę to każdy pies idzie jak się nauczy 😊

somsiad kiedyś zasadził się na lisa z takim sporym mieszańcem to nawet nie wiesz jak on mógł spierdzielać przed tym lisem😄

U nas najbardziej łowny jest pies krzyżówka owczarka niemieckiego z pitbulem ... a ile on już zderzaków pogryzł... 😅

Dnia 25.11.2019 o 14:43, zycietoniejebajka1 napisał:

Jakby kto z wlkp, jakiegos szzeniaka w typie owczarka niemieckiego miał na zbyciu to chętnie odbiorę, ważne żeby na dzika zwierzynę dobrze  szedł.. 

Jakbyś się zgłosił z 10.lat temu to bym Ci sprzedał

2 godziny temu, Rolnik7343 napisał:

Na zwierzynę to każdy pies idzie jak się nauczy 😊

Toć mam takie dwa "każde", idzie na sarny do czasu aż ta kopytem o ziemię nie zaszura, później już tylko kurz się unosi.. Za spierdalajacym psem 😁

1 godzinę temu, sumek666 napisał:

Jakbyś się zgłosił z 10.lat temu to bym Ci sprzedał

10 lat temu saren nie było na polach w takim stopniu  jak są teraz.. 

Hehe u nas kiedyś psy ruszyły za dzikami i gnały dziki z pola ... do puki były na polu to dziki uciekały ale jak dziki wleciały w zarośla-bagna i poczuły że są u siebie to tylko było widać jak psy z pędem wylatują z krzaków a dziki za nimi 🤣