Euforia

fiu fiu to aż taki bogaty jesteś żeby od tak wyłożyć tyle kasy bez kredytu?

8 godzin temu, kamil255 napisał:

Ja sie staram kupowac działki przylegające do moich, jak tak ludzie beda chcieli się ostro budować to albo bedzie trzeba rezygnować z rolnictwa 😢 albo szukace gdzieś dalej ziemi do uprawy

To masz super położenie na takie inwestycje.

Ja o kupnie przy swoim to mogę pomarzyć. 

Jedynie te działki przedłuża ewentualnie moje, no i szerokość około 35m co jest u mnie nie spotykane. 

13 minut temu, Adrian_K_90 napisał:

Według mnie dobre założenie. Tylko ten limit de minimis się chyba wyczerpał i podatek dodatkowo naliczą. 

Właśnie to mnie martwi. Podatek plus ulga w podatku rolnym to ponad 5tys zł. Popytam dzisiaj czy po nowym roku zwrócą za ten, tak jak suszowe, wapno...

Teoretycznie możemy odpis odłożyć do stycznia. W praktyce ktoś może podkupić.

10 minut temu, robi57362 napisał:

fiu fiu to aż taki bogaty jesteś żeby od tak wyłożyć tyle kasy bez kredytu?

Pieniądze non stop tracą na wartości i za 100k wiele nie zdziałasz.

Gdybym był bogaty to inni by na mnie pracowali.

Już 19 rok gospodarzę na swoim i oszczędzam ile mogę.

I żebym mniej wydawał to miałbym więcej i może wreszcie czegoś bym się dorobił😆

Kiedy po nowym roku wznawiają te limity? Ktoś się dokładnie orientuje? Bo rzeczywiście może lepiej nie czekać..... Ewentualnie umowa na czas nieokreślony z zapisem o kilkukrotnym zwrocie zaliczki w razie jej zerwania.  

Po mojemu 1 stycznia otwiera nowe rozdanie.

Nie wiem czy pytać w agencji czy w skarbówce 

Panowie czas zaczac podgladac Agresta wtedy wszyscy bedziemi mieli taki problem co zrobic z nadmiarem kasy;p w zbozu, rzepaku czy kukurydzy nie ma problemu ze zbyt duzym zyskiem.  Np kukurydza na lepszej ziemi w wlkp w tym roku wyszla na 0 a na piachach mlocili talerzowka czyli jakies - 2.5tys ha.

Nie no bez nabijania się.

Na zbożu nie ma opcji wypłynąć.

Miałem szczęście któremu w odpowiednim czasie intensywną pracą bardzo dopomogłem.  Po zakończeniu studiów poszedłem w truskawki, poziomki,agrest, maliny, jagody,porzeczki i wiśnie. Opłaciło się. Były złote czasy. Teraz to już historia  .

Ogólnie teren w którym mieszkasz mobilizuje do danego rodzaju produkcji. 

Kujawy warzywa, Podlasie mleko, Wielkopolska i zachód trzoda zboże kukurydza, Grójec jabłka, lubelskie zioła( nie tylko)

U mnie jagodowe i wiśnie. 

To na zasadzie wszedłeś między wrony, musisz krakać tak jak one.

 

Edytowane 4 Listopada 2019 przez Agrest

2 godziny temu, czesio200 napisał:

Panowie czas zaczac podgladac Agresta wtedy wszyscy bedziemi mieli taki problem co zrobic z nadmiarem kasy;p w zbozu, rzepaku czy kukurydzy nie ma problemu ze zbyt duzym zyskiem.  Np kukurydza na lepszej ziemi w wlkp w tym roku wyszla na 0 a na piachach mlocili talerzowka czyli jakies - 2.5tys ha.

Ci co dobrze żyją uprawiając same zboża czy rzepak, ciągle jeżdżą na usługi jeśli sprzęt mają. Wtedy zysk jest, ale suma pracy na gospodarstwie taka sama jak przy owocach czy hodowli.  

Usługi to w sumie ja traktuję jako dodatek do tego co się ze zbóż zostanie, a nóż trochę szczęścia i nawet sporawo się zostaje. Tylko, że aby te pieniądze czuć na prawdę to musi i sporo ha i nie może być kreski na kilka milionów.

To taką kreskę masz?

Na uslugach to sie zarabia jak sie kase do reki bierze gorzej jak trzeba wymienic czy wyremotowac jakze drogi sprzet... Dzis chyba nie ma takiej uprawy co by dawala duzy stabilny zysk w kazdym roku.

Dokumenty złożone, teraz czekać na telefon od notariusza czy da radę jutro. 

Na dzień dzisiejszy jeszcze pozostało 0,57% kwoty krajowej de minimis.  Jakby jutro udało się odpisać to ulga ma szansę zostać udzielona.

1 godzinę temu, Agrest napisał:

To taką kreskę masz?

Ja nie mam ani złotówki zobowiązania z bankami.

No i przesiane. Ciekawe czy herbicydy nie będą szkodzić.

 

Jaka obsada? 

I jak ten siewnik może być? Już trochę obsiales to możesz się wypowiedzieć w miarę konkretnie na ten temat.

Obsada na tą chwilę na tzw wujowe oko. Ustawiłem na 160kg ale nie liczyłem mtz 

Siewnik sieje, wszystko działa, nie zapycha się i przede wszystkim zasypuje ziarno w 99,99999%. No i lepiej od poznaniaka trzyma głębokość.

Co mi się nie podoba to kształt skrzyni. Jak dla mnie jest za mały kąt nachylenia przez co w wypadku "szorstkich" zbóż( pszenżyto owies jęczmień) jest niedostateczne osypywanie się ziarna i przy niewielkiej ilości w skrzyni, ziarno obsuwa się w niewystarczającej ilości wskutek czego zmienia się norma wysiewu oraz powstają mijaki.

W pszenżycie po wschodach dosiewałem dwa paski po około 50, bo wyszło 30% obsady, a w skrzyni zboża było jeszcze z 10kg. Ostatni przejazd ogólnie wyraźnie rzadszy

Tylko był mój błąd bo dna ustawiłem na 2 i zasuwki na połowę otwarcia. 

Na przyszłość obowiązkowo dna na 3, a zasuwki na 3/4 otwarcia.

Zdawaj relację na bieżąco z tej przesianej pszenicy, jestem ciekaw jak to wypadnie 🙂

Dobrze już nie będzie.

Przesiane Ozonem . Tylko już sporo pszenżyta się trafia

6 godzin temu, Agrest napisał:

Dokumenty złożone, teraz czekać na telefon od notariusza czy da radę jutro. 

Na dzień dzisiejszy jeszcze pozostało 0,57% kwoty krajowej de minimis.  Jakby jutro udało się odpisać to ulga ma szansę zostać udzielona.

spakowany juz? 😂

A jak. Teczka leży, jutro o 11 odpis o ile gość wypis z rejestru gruntów dostanie, bo jakaś niereformowalna osoba tam siedzi i czas dla niej się nie liczy.

w tamtym roku sasiad zasial pszenice ostroge 15 listopada polowa ledwo powschodzila wiosna szybko azot rzucił i nie odbiegala od mojej sianej w terminie.

Tu martwię się o negatywny wpływ herbicydów, no i o robaki.

tez chcialem wziac od " wujka" kupic  4ha ale "nam nie sprzeda " 😂

Czemu? Nie sprzedaje w ogóle czy konkretnie Wam?

bo u nas taka wieś zebys sie nie dorobił , sprzedaje temu co dzierzawi ale on tez popłynał w kredytach i sie ratuje na tirach , a ten czeka , no ale kupiłem chociaz 7ha łak , cena troche za duza ale  ciagle mało  no to wziełem , ale akt notarialny schowany bo jak ktos zobaczy to powie ze oszalał                                          

To jaka cena?

Klasa? Odległość od domu?