Sad

Bedzie sporo korzeni do obdziabania. Akurat na zime zeby tluszczykiem nie obrosnac. Sam chetnie bym przygarnal sporo karp.

To akurat do oddania sąsiadowi z pola mamy jeszcze zapasów trochę sosny i owocowego suchego jak pieprz sprzed kilku lat więc karpy oddajemy, z sąsiadem żyć w zgodzie trzeba

To ktory Twoj sasiad zabiera karpy? Raczej nie po motylu😀

Z przydawek akurat ten, przez pola łąki sąsiad. Ale jak widzi że mamy kocioł to krowy sam przepaluje, siano przewróci nasze też czasem się zdarza, no facet złoto  a motyl to może jeszcze istnieje ale w bankach i u komorników jeden raz na podwórko przyjechał pytać o jego nazwisko i po chwili rozmowy przedstawił się w jakim zawodzie pracuje

No wlasnie slyszalem tez że go szukaja. Byl biznes, a teraz czlowiek legenda. Ojciec dalej trzyma sie wszystkiego co do handlu potrzebne czy troche zwalnia juz?

A nie wiem co tam u nich, wiem że w konstancinie, Garwolinie czy w górze handlowali więc teraz być może się ojciec tym zajmuje jeszcze