John Deere 6800

strach pomyśleć  o czym jeszcze zapomniał mechanik 

majstry od fuszerki

tylko się wrócić do mechanika zapytać który naprawiał 

wysprzęglić  mu i wrócić 

Miałeś szpilki przy tych kołach i zamienili na zwykłe śruby czy już wcześniej tskie były ?

extrabyk napisał:

Miałeś szpilki przy tych kołach i zamienili na zwykłe śruby czy już wcześniej tskie były ? mam 2 jd i w obu są śruby i nie wiem czy to jest dobre rozwiązanie

jak do tej pory działało to w czym problem w fiacie z przodu też mam śruby i podkładki płaskie , w NH z tyłu i z przodu tak samo . Jedyne co to kwestia dokręcenia , jak koło odkręcali to nie docisneli i tyle , zresztą sam mogłeś sprawdzić tyle że nie wiedziałeś ...

Kiedyś też zakładałem koło do samozbierającej niby dokręciłem fest , ale pojeździła w transporcie (10 km w jedną stronę) i coś zaczęła mi kierownica w ciągniku drżeć 🤨 myślałem że z przedni napęd załączył się , albo coś nie tak z kołami . A to się okazało że te koło w przyczepie się popuściło aż tyle że wybiło trochę otwór w feldze i szpilki w połowie powybijało a otwory w feldze też . Więc jedynie sprawdzać dokręcenie bo i nakrętki ze stożkiem nie pomogają jak niedokręcone 

kiedyś w starze jak zgubiłem bliźniaka to zacząłem bardziej się temu przyglądać 😁 jedno koło uderzyło w busa to zostało na asfalcie ale 2 to było trochę szukania w zbożu po nocy

taurusteam napisał:

kiedyś w starze jak zgubiłem bliźniaka to zacząłem bardziej się temu przyglądać 😁 jedno koło uderzyło w busa to zostało na asfalcie ale 2 to było trochę szukania w zbożu po nocy

przyznaj się ile go przeladowywales ;) z wujem jak raz wieźliśmy 11ton ziemniaka na zakopiec to śruby co 30km się dokrecalo kluczem bo momentalnie się luzowaly, a jak woziles 7t to problemu nie było. fajne zabezpieczenie wymyśliła nasza fabryka ;)

wszystko według instrukcji 😏

czyli standart, razy dwa 😂

Bywa od tego jest ubezpieczenie  poza tym to zawsze puka więc aż dziwne że nie zwruciles uwagi że coś jest nie tak

Edytowane 29 Września 2019 przez mariusz(ZDUN)

chodził wał z przodu pole gliniaste i myślałem że to od niego te stuki

Jak są zwykłe śruby a nie spółki to nic dziwnego, że w warsztacie nie dokręcili...bo do tego trzeba dwóch ludzi jednocześnie. 

Przyznam,że pierwszy raz widzę żeby koła w ciągniku ktoś przykręcił zwykłymi śrubami i nakrętkami.

Zakręcić problem a odkręcić w sumie nie mniejszy.

extrabyk napisał:

to już moja twórczość gwinty poj.... więc trzeba było improwizować aby skończyć siewy

Rozumiem.