Kukurydza

nie czekaj, zgłaszaj szkodę.   Jak  myśliwi zapłacą  od razu zaczną pilnować, 

skąd masz pewność że szkody powoduje to o czym myślisz?

 

U nas jest problem na wielu polach takiego tupu, że robak podgryza korzenie i kukurydza się kładzie a następnie usycha, o proszę bardzo:

Szczerze mówiąc ja nie chcę tych pieniędzy od nich ja po prostu nie chce mieć zmartwień że dziki zniszczą mi kukurydzę w tym roku jest ciężko o pasze dla bydła sianokiszonki jest mało myślałem że chociaż kukurydzy będzie trochę ale żniwo zbiera susza i dziki a Rolnik jak zwykle poszkodowany 

17 minut temu, damianzbr napisał:

skąd masz pewność że szkody powoduje to o czym myślisz?

 

U nas jest problem na wielu polach takiego tupu, że robak podgryza korzenie i kukurydza się kładzie a następnie usycha, o proszę bardzo:

 

Chyba to trochę inaczej wygląda. 

 

@Rolnik995 Jakby zabili dzika na polu, trochę spokoju by było. U nas też pomogło radio. Kilka w polu postawionych na słupach dało radę. 

na ile zł można liczyć z odszkodowania? albo ile kosztuje tona zielonki?

Najwyżej na cukierki dadzą, no chyba że do sądu, wtedy inna gadka się zaczyna.

 

Ogrodzenie albo siatka, albo przynajmniej 2 druty ogrodzić zaraz po zasianiu i najmocniejszy pastuch.

A dobrego myśliwego nic nie zastąpi, u mnie w okolicy też co roku problem z dzikiem i od kiedy młody myśliwy dostał rewir to spokój się zrobił.

wiesz co mi jeden powiedział ... jeżeli masz 2 ha kukurydzy to za siej 3 ha i problem z głowy ... z tą plaga nie wygrasz ☹️ w ostatnich latach ja miałem tak samo pół pola zniszczone ☹️ dzik potrafi jednej nocy przejść 40 km, a od kół łowieckich ciężko co wygrać ... jeżeli myśliwi to lekarze adwokaci itp co mają ogromne wkłady w koła łowieckie to może coś u grasz, bo jak zwykle ludzie to są bez kasy i poprostu oni nie mają z czego tobie wypłacić odszkodowanie, ale warto próbować to zostało 😄 powodzenia

Chyba na odwrót. U mnie jedne pola są pod kołem tworzonym przez zwykłych chłopów ze wsi, to sklepikarz, to hydraulik, to handlarz i w tym kole zawsze wypłacają jak tako, a inne pola mam pod kołem co składa się z samych UB-eckich i SB-eckich mord to sąsiadowi za zrytą łąkę chcieli dać 20 zł na paliwo do ursusa aby sobie słoneczkiem porównał.

Pisz do ekologów. Niech się łańcuchem okrecą do kukurydzy i nie dadzą zniszczyć 😉

oni dzika murem obstawią by dać mu żywemu na pole wejść z lasu by go śrutem żaden myśliwy nie poczęstował 

działają raczej po to by "chronić" przyrode , dziką faunę i florę a nie antropogeniczną działalnośc człowieka bez wzgledu na miejsce i sytuację 

Edytowane 18 Sierpnia 2019 przez Gość

koś, ja miałem 0.4 ha i już skosilem bo do września by nic nie było

Szkoda gadać myśliwi lecą w kulki koło łowieckie się chwali że odstrzelili 217 dzików a mi się wydaje że tylko 17 przez cały rok. No nic trzeba czekać aż asf przyjdzie do nas będzie spokój 

Ogrodzenie z 3 drutów i pastuch 10j zasilany z sieci najlepiej i masz spokój