Dronningborg d3000

Ciekawe kombajny i można dość ładnego jeszcze znaleźć. Jak z wydajnością i cześciami do niego?

Budowa bajecznie prosta przynajmniej dla mnie po szkole rolniczej. Można znaleźć ale trzeba być czujnym bo ładne modele szybko uciekają. Przynajmniej nam parę umknęło. Teraz na koło 30ha brałbym d4000 albo d3000 ale z tym szerszym hederem. Ten już się robi trochę mały jak na tyle pola co mam czyli koło 25ha. Albo nawet i d4500 to już super maszynka ale dużo cenią je. Co do wydajności wiadomo że szału nie ma bo to heder 2.8m w kosie ale w dobrych warunkach hektar w 1:30-1:40h zrobi jak w kawałku jest. Co do części to jak na razie takie eksploatacyjne od ręki. Od początku zamawiamy z Beki sklep gość super jest, wszystko ma do dronningow praktycznie, szybka wysyłka bez problemowo.

ja mam pierwszy rok taką maszynę i od początku żniw co chwilę coś, najciekawszą naprawą było założenie jakiegoś zwykłego łożyska oporowego sprzęgła zamiast oryginalnego łożyska ciernego które się starło do końca  kolego mógł byś pokazać jak wygląda u ciebie dolne koło pasowe od pasa jazdy wewnątrz między tymi talerzami chodzi mi o to koło gdzie jest kalamitka bo u mnie chyba czegoś tam brakuję i nie mogę jeżdzić na całym przyśpieszaczu bo mi pas potrafi obrócić. poza małymi usterkami to uważam że to są super kombajny i na bizona bym się nie zamienił 

Mi też coś zaczęło sprzęgło dziwnie strzelać po puszczeniu pedału na luzie np. Możliwe że to to samo, wszystko wyjdzie w praniu, oby nie  To dziwne że tak jest, to mechanizm może coś Ci szwankuje bo tam jest ten mechanizm co rozszerza się i zwęża chyba. W każdym razie tak pas po nim chodzi, ale coś tam musi być takiego że się tak dzieje w środku. Zaglądnę jutro coś spróbuje zrobić, ale wątpię że takie zdjęcie będzie wartościowe. Najlepiej by to rozebrać chodź teraz jak jest praca i działa to nie ma co kombinować. Nie ma co porównywać do Bizona nawet sam silnik to jest mistrzostwo, jak i też reszta kombajnu.