Harwester i Forwarder

E tam, nawet bardzo nie opalone

To co najważniejsze i najdroższe poszło z dymem i został tylko złom oraz trochę części do odzysku. 

ale że co? Na postoju się paliły?

Tak.

A niby nie widać zeby za wiele krzywdy im się stało..

Konkurencja czy zwara gdzieś się zrobiła?

11 minut temu, bratrolnika napisał:

A niby nie widać zeby za wiele krzywdy im się stało..

w pierwszej chwili myślałem że takie zardzewiałe dopiero później przeczytałem opis

I w ..uj dobrze. Może mniej drzew wytną. Stoją tak blisko, może od tarcia poszła iskra? Miał być mały harvarder a wyszło highfire.

W takim wypadku są trzy opcje...zwarcie instalacji, ekolodzy lub konkurencja. Maszyny były tam zaparkowane bo jak w każdej jest jedna kamera to nagrywają co się dzieje wokół dwóch maszyn. Jeśli kamery tylko nagrywały bez przesyłu na żywo to się nie dowiemy co się stało bo całe kabiny a więc i kamery spalone totalnie.

Maszyny stare co nie znaczy, że tanie więc właściciel ma duże straty bo raczej AC na tak stary sprzęt nie było. 

Nawet 20 latni złom na AC da się ubezpieczyć. Kiedyś miałem propozycję jednej firmy nawet na 30 letni, ale koszt absurdalny.

Thomas2135 chłopie ty wiesz co mówisz ciekawe czy też byłbyś taki dumny jak Tobie spaliłby się ciągnik i 3/4 maszyn. A gospodarka leśna jest prowadzona w identyczny sposób jak produkcja roślinna najpierw się wkłada w ziemię później się zbiera. Obszar zalesienia jest cały czas taki sam a nawet się zwiększa, więc zamiast wylewać żółć zorientuj się w temacie i nie pitol.

Marchew nie drzewa. Dziadostwo tną już takie, że nowe nie zdąży wyrosnąć i już jebią. Potem super meble z trocin, które po roku w domu ulegają biodegradacji. Opał też z tego taki, że popiołu tylko zostaje a w piecu zimno.

Parę dni temu wepchnąłem oba złomy na lawetę i wyjechały w końcu z lasu. Trochę zabawy było bo w paru kołach flaki no i napęd trochę hamował. Harwester ponad 16 ton a forwarder ponad 11 ton.