Zetor11441

wole nie zapeszać

Nie wiem czy w razie W nie lepszy i szybszy byłby zestaw ciągnik brona talerzowa. 

pewno że szybciej niby wodą sie zalej a gdzieś bedzie sie tlić i zaraz spowrotem zacznie sie palić

I brona i beczka nie jest zła. Tu chodzi o to, żeby zabezpieczyć pierwsze 10 minut do przyjazdu służb.

no i ciekawe kto bedzie jezdził z pola na pole za kombajnem ? i jeszcze może siedzieć w ciągniku i czekać aż sie zacznie palić ? a wieczorem po robicie "k**wa znowu nic sie nie zapaliło..."

To jest robota idealna dla mnie

Rolnik7343 napisał:

no i ciekawe kto bedzie jezdził z pola na pole za kombajnem ? i jeszcze może siedzieć w ciągniku i czekać aż sie zacznie palić ? a wieczorem po robicie "k**wa znowu nic sie nie zapaliło..."

rób jak uważasz, a potem płacz,bo dupy ci się ruszyć nie chciało, by zapobiec nieszczęściu. Potem powstaną artykuły i zbiórki na pomoc po hektary i kombajn nie daj Boże poszly z dymem. Jeśli jedzie się na cały dzień, na kawałek 30ha to bez problemu jest wyprowadzić ciągnik rano i wieczorem go zabrać. Ale jak już mówiłem, każdy robi jak uważa.

extrabyk napisał:

Nie wiem czy w razie W nie lepszy i szybszy byłby zestaw ciągnik brona talerzowa. 

może i racja, ale ciągniki,które mogłyby być z talerzówką są przy przyczepach. i to jedyna alternatywą jak narazie by mieć w zanadrzu coś aby się uchronić przed pożarem. Lepsze to niż siedzieć i patrzeć.

W taki sposób to tylko zapeszasz pożar

Rolnik7343 napisał:

W taki sposób to tylko zapeszasz pożar

Tak, a czerwone wstążeczki chronią przed złymi urokami 😂😂

Dobry pomysł z tą beczka

5 minut temu, kamcio15 napisał:

Tak, a czerwone wstążeczki chronią przed złymi urokami 😂😂

Pfffff ja to mam cały ciągnik czerwony a nie tylko wstążki 😁

Ja mam połowę sprzętu czerwone jakoś najbardziej lubię ten kolor