owies na ugorze

Niczego sobie jak na taką suszę

Ja posiałem pszenicę jarą i jęczmień jary po ugorach i chyba jednak owies w takich przypadkach jest najlepszym rozwiązaniem...

@ASZv3 Pod warunkiem że dziki go nie zniszczą tak jak u mnie w okolicy...

Właśnie ja też posiałem ten owies chodź dzików pełno,na szczęście myśliwy w rodzinie i trochę odszczelił i narazie spokój😀

Ja spróbuję żyto hybrydę na ugorze, zobaczymy jak to wyda.

7 godzin temu, corsar12 napisał:

@ASZv3 Pod warunkiem że dziki go nie zniszczą tak jak u mnie w okolicy...

Znam ten ból. Przez ich obecność - 0 kukurydzy, a 100% zboża ościste...

11 minut temu, danielursus3p napisał:

Ja spróbuję żyto hybrydę na ugorze, zobaczymy jak to wyda.

Spróbować można ale podejrzewam, że lepiej wyszłoby populacyjne w takich warunkach gorszych.

@ASZv3 Dokładnie zboża tylko z ośćmi, ale nawet i to nie pomaga bo mam teraz pszenżyto i też troche szkody zrobiły... 😠😠

U mnie to trzeba siać na raz z 50ha to się jakoś diabły rozejdą... ubiegłej jesieni (wrzucałem tu fotki) - 25ha zasianej pszenicy, 3 noce i nie było miejsca gdzie by nie zostawiły śladu, 50% pola zryte na głęboko.

Jaki areal ma to pole ? 

2 godziny temu, mf362 napisał:

Jaki areal ma to pole ? 

3 hektary obecnie posiany owies jest na 1,5

 

W tamtym roku posialem owies na 20 letnim ugorze, plon 5300kg i tona napewno została w polu gdyż wyległ. Tutaj tez powinien ładnie plonowac