Skocz do zawartości

Zbieraczka do Jagód


Gość
  • 6685 wyświetleń



Rekomendowane komentarze

1 godzinę temu, azizami napisał:

 A tym przyrządem uszkadzasz jagodziny.

"Analizowałem" działanie tej zbieraczki i moim wszystko zależy od zbierającego. Ręcznie można bardziej uszkodzić jak tym. Wystarczy lekko krzaka odchylić i podbierać czubkami drutów. Wpadną same jagody, bez liści i bez uszkodzeń. Wygodniejsze od ręcznego zbierania i wcale nie uszkodzisz bardziej jak ręcznie. 

Ale sorry, jak ktoś łapie całe krzaki, wyrywa...

  • Like 1

Kiedyś tak było a teraz prawie co rok po całym lesie jadą harwestery i forwardery a za nimi jeszcze samobieżne rębaki. W efekcie tego las tak zryty jak ziemia na poligonie. Tną dzień i noc bo Ikea wszystko łyka...

Co do jagód to w wielu miejscach kwiat wymarzł wiosną i owoce są tylko tam gdzie nie przymroziło. W niedzielę byłem na jagodach i są miejsca gdzie jest ich nawet sporo ale za sprawą suszy bardzo drobne. 

7 godzin temu, DTaras napisał:

Pielęgnacja jest raz na dwadzieścia lat, wycinka po 90. A rok w rok maszynkami napier...ją i się nawet nie zainteresują co tam jest do zdrowia krzewince potrzebne. Bo to przecież zwykły las. Tfu

Może w Twoich stronach tak tną, bo już nie mają co. Tutaj regularnie jebią rok w rok na Ikeje i do prywatnych tartaków takie 50-70 letnie lasy. Nawet takie młodniaki 20-30 letnie idą na kołki 2,5 mntzw M1 czyli do 10cm średnicy.  Raz na 20 lat to tną może te nasadzenia na zrębach, gdzie robi się przecinkę, bo za gęsto. 

Żeby nie było nigdy zbieraczką nie rwałem i nie popieram tego. Będąc na jagodach ze 20 lat temu to widziałem jak tym ktoś rwał  a tak miejscowi wszysko rwali ręcznie. I co ? Nikt rwaczek nie używa, na jagody nie chodzi, bo ludziom się jakoś wiedzie i biedy niema a mimo to jagodziniaki znikają. Wszystko przez te maszyny.

Właśnie - żyjemy w różnych regionach. Runo też zmienia się z wiekiem lasu... Czy tną? Tną. Mam Ikeę, bardzo duże zakłady pod nosem, nazywa się to Swedwood plus Stolkos plus Kronopol (ten to mieli WSZYSTKO) 60 km i wokół mnie same lasy. Niestety iglaste, dość młode i gęste. Jagód niema za wiele dlatego zdarzyło mi się wieśniaka z takim grzebieniem na kopach... ech jak jeszcze dodasz do tego, że dzieciaki ręcznie zbierają bo coś tam chcą zarobić to tylko złość. Najlepsze jagody jakie widziałem i jadłem to Bieszczady, w drodze na Tarnicę. Ja tego dużo zjeść nie mogę, parę kulek i może dlatego tak rozróżniam? Co do harwesterów i forwarderów oraz zrywek to sam widziałem jak gajowy najpiere opr. a następnie stał i spokojnie notował któren uj jeździ poza ścieżkami. Jak mówił: dostaną po rogach to zmądrzeją. Głównie o zrywki chodzi bo forwarder bierze na siebie i runa nie niszczy tak bardzo. Pierwsze słyszę aby trzebież robić co roku na parceli. Czego tam szukać po poprzedniej, dobrze wykonanej?


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v