John Deere 6430, 6330, Zetor11441

o moje rejony

8 godzin temu, andrzej2257 napisał:

@Henius91 Mam podobny problem w swojej majce. Próbowałem już z różnymi prędkościami, obrotami silnika i w żaden sposób nie mogę na to wpłynąć. Zanim zmieniłem prasę dziur praktycznie nie było pewnie dzięki mniejszej wadze belki, a teraz jest to już 10-30% na 1 ha. Może w ustawieniach sterownika trzeba coś zmienić?

 

9 godzin temu, slawek74 napisał:

Henius91 a może za wolno odjeżdżasz przy stawianiu lub za duże ciśnienie na stawiaczu i zawór trzeba troszkę poluzować u mnie bardzo żadko żeby folię przerwało może niedużo robię

Właśnie im szybciej odjeżdżam, tym większą dziurę robi. Znowu jak popuszczę dławik i stawiam belkę w miejscu, to po prostu stawia ją zbyt szybko i bela się przewraca, no ale dziury wtedy nie ma. Wychodzi na to, że belka przy odjeżdżaniu zsuwa się ze stawiacza i robi się dziura. Z belkami po sipmie aż tak tego nie robiło, chociaż jak mocniej dobijałem i były cięższe to też dziurawiło. Zastanawiam się czy nie dać nowej gumy na stawiacz, albo chociaż miejsce które dziurawi folię, posmarować albo zakleić czym bardzo gładkim, bo jednak guma, zwłaszcza nagrzana od słońca nie ma zbyt śliskiej powierzchni 

Niezbyt to przemyślane jeśli bela musi się zsuwać ze stawiacza. Myślałem, że jak się przechyla to już brzeg opiera się o ziemię. 

Kiedy robiłeś te zdjęcie? 

Heniuś91 a to stawiasz robi dziurę czy może uchwyt od lampy ? ten zawór dławiący mósisz spróbować wyregulować i obserwować co się dzieje niech ktoś obsługuje maszynę a Ty obserwój u mnie guma ok i nigdy nie było problemu a propo właściciela zdjęcia jak w pryzmę to usługa przecież można nająć dwie przyczepy lub więcej albo ekipę z sieczkarnią

Henius91 napisał:

@carlos6330 mam pytanie odnośnie owijarki. Stawiacz nie rwie Ci foli na belkach podczas stawiania? U mnie ostatnio jest z tym problem i nie wiem czy to przez sparciałą gumę na stawiaczu czy jaki uj 

Generalnie ja nią nie robię tylko brat. Ale ze stawiaczem nigdy problemu nie było. Baloty wychodził cały, może dajecie za mało owinięć folią? My owijamy 15 razy, choć mówią, że to jest też mało. Sprawdź faktycznie gumę, może już się coś z nią dzieję, albo to kwestia wyprodukowanego modelu. Nasza jest 2015 rok. Problem był że zrywaniem się folii i ograniczeniem prędkość bo potrafiła się zawinąć.

Adrian_K_90 napisał:

Kiedy robiłeś te zdjęcie? 

Bodajże w piątek

Dziurę robi stawiacz, nie uchwyt lampy. Owijam standardowo 16 razy. Myślę żeby dodać 2-3 obroty więcej, ale to raczej i tak nic nie da. Wydaje mi się, że stawiacz powinien znajdować się trochę niżej, bliżej ziemi żeby belka właśnie opierała się o ziemie, a nie zsuwała ze stawiacza. Myślałem że może podniesienie owijarki na dyszlu coś pomoże, ale przecież stawiacz i tak opiera się na swojej stopie i wysokość owijarki nic tu nie zmieni. 

Niema możliwości przesuwania stawiacz w lewo czy prawo, albo zatrzymania stołu i zrzucenia beli tak, żeby więcej wystawało na prawo i brzeg beli szybciej dotknął  ziemii?

Regulacji stawiacza nie ma. Jedynie mogę przestawić czujnik zatrzymania stołu, tak jak piszesz, tylko wtedy chwytacz folii już mi jej nie złapie. 

A nie przesuniesz mechanizmu od folii, tak żeby chwytacz łapał po przestawieniu stołu?

a który rok ma twoja Majka? tak jak wspomniałem ja mam 2015, może zrobię ci fotki i porównasz cz tym co jest u mnie. Podaj maila lub jak wolisz, to napisz do mnie na Facebooku. Profil: Rodzinne Gospodarstwo Rolno-hodowlane Buchajczyk.

ja mam owijarke sipme tylko z bocznym załadunkiem w tamtym roku wymieniona guma, i czasami też się zdarza że uszkodzi przy wywalaniu

Moja z 2012. Konstrukcyjnie niczym się nie różni nawet od tych nowych. Nowe mają jedynie wzmocnione walce i szybsze zakładanie nowej rolki foli. Od drugiego pokosu raczej będzie współpracować z innym ciągnikiem, zobaczę czy może coś się zmieni. Ale ta guma też już jest trochę sparciała w miejscach gdzie się zagina i to może też robi swoje. 

@lolq1660 po jakim czasie wymieniałeś tą gumę? Gdzie zamawiałeś? 

Podstawa to wyregulować na stawiaczu przepływ oleju. Czym cięzsze belki zielensza trawa tym bardziej trzeba go dokręcić a czym suchsze to odkręcić. Gdy zawór jest zbyt odkręcony a bela jest cięzka to stawiacz mniej sie rozkłada a bela spada i zaczepia o stawiacz gdy sie go zakręci to przy cięzszej beli rozkłada sie więcej i jest okej a no i najlepiej wywalać bele jadąc to przy szybkim odjechaniu też jest mniejsze ryzyko zaczepienia. Ja gdy zajezdzam na pole zawsze go reguluje w zaleznosci od wilgotnosci materiału i sporadycznie zdaży mi sie że jakas belka się rozerwie

Jak trochę dokręcę dławik, to stawiacz dziwnie szarpie przy wyładunku i tak jakby podrzuca belkę. No ale fakt, że te belki co mi tak mocno dziurawi to są strasznie ciężkie, nawet samo ramie ma ciężko je wrzucić na owijarkę. Muszę pomieszać trochę w tym dławiku 

Henius91 napisał:

Moja z 2012. Konstrukcyjnie niczym się nie różni nawet od tych nowych. Nowe mają jedynie wzmocnione walce i szybsze zakładanie nowej rolki foli. Od drugiego pokosu raczej będzie współpracować z innym ciągnikiem, zobaczę czy może coś się zmieni. Ale ta guma też już jest trochę sparciała w miejscach gdzie się zagina i to może też robi swoje. 

@lolq1660 po jakim czasie wymieniałeś tą gumę? Gdzie zamawiałeś? 

ok. 5-6 lat, chyba bezpośrednio w sipme

Jak kupujesz prasę to może dużą kostkę. Łatwiej układać pryzmy, łatwiej transportować a owijanie jest tak samo. Wydajność jest dużo większa.

lukaschels napisał:

Jak kupujesz prasę to może dużą kostkę. Łatwiej układać pryzmy, łatwiej transportować a owijanie jest tak samo. Wydajność jest dużo większa.

Zgadzam się, ale niestety przy takim rozwiązaniu karmienia jakie mam aktualnie w oborze, kostka nie przejdzie. :-)

Przy takiej ilości bydła rozdajesz paszę ręcznie? Zresztą dużą kostka sianokiszonki po rozcięciu robi fajne plastry łatwe do noszenia. Problem kostki to taki ze jedna osoba jej nie ruszy

Beli 600 kg też nie postawisz a nawet jeśli to niepotrzebne szarpanie się.

lukaschels napisał:

Przy takiej ilości bydła rozdajesz paszę ręcznie? Zresztą dużą kostka sianokiszonki po rozcięciu robi fajne plastry łatwe do noszenia. Problem kostki to taki ze jedna osoba jej nie ruszy

no coś ty, te czasy już dawno minęło. Normalnie ładowarka wjeżdża i robi całą robotę. Zresztą możecie zobaczyć tutaj na filmie jak to u nas się odbywa. https://youtu.be/j5yWClKvHJQ Przy okazji zapraszam do subskrypcji kanału na YouTube, co jakiś czas staram się wrzucać coś nowego:-)

@carlos6330 nie myślicie o paszowozie ?

może i myślimy, ale obora do tego jest nieprzygotowana.

Piękna lokalizacja. W takim układzie zastanowiłbym się nad systemem euromilku gdzie robot rozwozi tmr i paszę treściwe. System droższy od samego paszowozu ale umożliwia automatyzację nawet w wąskich oborach. Dlatego dobrze przemysl jaka prasę kupisz do takich ilości paszy bo tu zwiększenie wydajności oszczedzi olbrzymią ilość czasu

tu się zgodzę, tylko jak widzisz mieszkamy przy samym jeziorze i rozbudowa Obory w tym kierunku raczej nie przejdzie, bo Natura 2000 i Drawieński Park Narodowy nam nie pozwoli. Jest to myśl na dłuższą metę aby się stąd wynieść i rozbudowywać dalej, ale to kolejne długoletnie inwestycje