kukurydza

Niema magnezu i pewnie kwas straszny

Jak chcesz ją ratować, to trzeba dać jej jakieś odżywianie dolistne, oczywiście z siarczanem magnezu. Trochę moczniku też dosypać, bo zwiększa on zdolność do przyzwyczajania składników. Tylko, że jak nie ma wody to cudów nie uczynisz.   

W tej chwili i tak cudów nie będzie 

Powiem tak na przyszłość że przed siewem robi się badania gleby i daje się to co potrzebuje gleba a nie to co się chce na oko i później gdybanie "może coś urośnie"

tydzień temu pryskałem cynkiem, borem, siarczanem magnezu i mocznikime ale zadnej poprawy nie widzę. Wody raczej nie brakuje chciaż jest tu taki piaseczek. @maciej jak mowilem to jest nowe pole, a badania gleby owszem ale nie jak mam 30ha w 45 kawałkach

Też mam działek a działek ale orne staram się wszystkie badać tym bardziej jakieś nowe pola. Bo jak wyjdzie pH 4 to można sobie sypać nawozy i plonu nie będzie.

braki siarki i magnezu, może pole jest przewapnowane.

Dałem 10 ton /ha morawicy i nie mam przewapnowane kukurydza w tym momencie około 180 cm a siarki dostała tyle co w polifosce 6 czyli śladowe ilości. Magnezu tyle co z obornika ale zasobność wysoka. Tak jak mówię bez badań to gdybanie i strzelanie na ślepo a kasa leci efektów brak. Dlamnie to pH słabe składników nie może ciągnąć roślina albo opryskiem przypalona ale to tylko gdybanie.

Nie wszyscy mieli tyle wody?

10t/ha to naprawde jest oszczędność. Przewapnowane raczej nie jest. Możliwe jest że przypalone opryskiem i to tak jakby skumulowało niedobory bo przypominam ze to jest taki piaseczek na górce a agrotechnika jak co roku dodam ze na innym polu podobna górka i to samo a w tamtym roku wszystko ok. Na chwasty posxedl mocarz 0,2kg i nikosar prawie 0,7

Oszczędność? Na wapnowaniu się nie oszczędza pH 4,4 nigdy nie wapnowane a za morawice dałem 65 zł /tona wiec groszowe sprawy