robale w rzepaku

Na moje to tantniś krzyżowiaczek

Już opryskalem. Po oprysku na traktorze grubo tego miałem.

jest sens teraz pryskać jak na następny tydzień trzeba jechać glifo

Ty myslisz, ze kazdy dosusza??? na szczescie nie

spokojnie nasze zboża i rzepaki i tak pojadą na Niemcy a nam z Ukrainy ściągną dużo gorszy syf ;-)

michu20 napisał:

jest sens teraz pryskać jak na następny tydzień trzeba jechać glifo

Wole opryskac niz parzec jak po roku dogladania na koniec jakis robal mi szkody narobił. No nie wiem czy tak za tydzień, moj narazie jest zielonawy ale jak nadal będzie taka susza to szybko go dososuszy.

Czym go opryskałeś? Jak pamiętam dwa lata temu praktycznie nic nie brało go- stwierdzenie sprzedawcy. Koniec końców nie pryskałem wtedy i dobrze, bo w przeciągu tygodnia rzepak zaczął robić się brązowy (może później było), a tantniś tylko soczyste wcina.

W sklepie Neptuna mi dali i pojechałem. Mój rzepak jeszcze dość soczysty jest więc myślę że miało to sens tym bardziej że pruszczarek też się pojawił.