John Deere

Gdzie takie eksponaty ? Jest tam chyba tego więcej niż te dwa na zdjęciu ?

Więcej ich jest ale niestety mam mało zdjęć. To jest w Nowej Wsi Małej są to ciągniki właściciela firmy Agroas

Zawsze mnie dziwilo czemu w tych starych JD nie ma blotnikow.

Fajna kolekcja miło, że diler wydaje część zarobionej na rolnikach kasy ma coś pożytecznego a nie tylko na wódkę i luksusowe dobra jak większość w tej branży. 

@kojot629 bo wtedy jeszcze nie współpracowali z Chinami i nie mieli skąd brać tanich plastików 😆 a tak serio to nie tylko JD tak robił bo nie było w tych czasach jeszcze czegoś takiego jak BHP.

można było kontrolować na bieżąco stan ogumienia 😆

...i co ważniejsze mieć na bieżąco podane informacje o aktualnym poslizgu każdego z kół 😆

Jak nim wjechać w kukurydze z opryskiem

Jak to jak ? One to znaczny wszystkie wersje 3 kołowe były projektowane i budowane właśnie do prac w kukurydzy.  Oprysków wtedy nie było ale farmer latał co parę dni z pielnikiem. Układ 3 kołowy pozwalał na zawracanie na końcu pola praktycznie w miejscu tak,że możliwa była praca raz przy razie bez szerokich nawroci. Przednie koło idzie między rzędami a rozstaw tylnych można było łatwo przestawić do rzędów kukurydzy lub innej uprawy rzędowej. 

extrabyk napisał:

@kojot629 bo wtedy jeszcze nie współpracowali z Chinami i nie mieli skąd brać tanich plastików 😆 a tak serio to nie tylko JD tak robił bo nie było w tych czasach jeszcze czegoś takiego jak BHP.

le to polskieg Ursusy lepsze byli od Jankeskiego dzondera bo wszystkie miały błotniki z tyłu.Gorzej było jak ktoś się zapomniał i się chciał oprzeć ręką o błotnik a tu zonk 😁

2 godziny temu, extrabyk napisał:

...i co ważniejsze mieć na bieżąco podane informacje o aktualnym poslizgu każdego z kół 😆

i całe plecy i głowę w błocie

Żaden szanujący siebie i swoją ziemię farmer nie pracuje gdy na polu błoto 😎

W czasach gdy gdy w USA pracowały ciągniki bez błotników ale już na gumowych kołach u nas jeśli nawet były w dużych majątkach ziemskich to miały żelazne koła a Ursus jeśli już istniał to zajmował się odlewaniem rur i kratek żeliwnych do kibli i innej kanalizacji...

Nie ma błotników to i nikt nie będzie na nim jeździł. To względy bezpieczeństwa. Mało to się ludzi zabiło jak spadło z błotnika? Kojarzy mi się, że kilka lat temu jeden chłopak z AF stracił życie w ten sposób.

W tym JD to nawet młotka pod oś nie podlozysz jak łożysko w kole padnie....😂

Niby taki amerykański a nie wiedzą jak oś podstawić